Re: Wątek muzyczno - konwersacyjny vol.3
Krajobraz po bitwie, przynajmniej na trasie, którą ja szłam. Może szłam to za dużo powiedziane, starałam się iść między jednym podmuchem wiatru a drugim ;) Teraz natomiast owijam się w kocyk i idę...
rozwiń
Krajobraz po bitwie, przynajmniej na trasie, którą ja szłam. Może szłam to za dużo powiedziane, starałam się iść między jednym podmuchem wiatru a drugim ;) Teraz natomiast owijam się w kocyk i idę czytać, to najlepsze rozwiązanie w taką pogodę. A Wy hałasujcie, jak chcecie, wpadnę później na kontrolę ;)
zobacz wątek