Dżem z głogu ver.1.1
Łapska pokłute niemożebnie, ale drugie wiaderko głogu nazbierane, umyte i już się pichci. Udało mi się w @Ex na Chełmie dostać ostatnie dwa małe (po 25g) opakowania "Konfitur-Fix'u". Musi...
rozwiń
Łapska pokłute niemożebnie, ale drugie wiaderko głogu nazbierane, umyte i już się pichci. Udało mi się w @Ex na Chełmie dostać ostatnie dwa małe (po 25g) opakowania "Konfitur-Fix'u". Musi wystarczyć. Jeśli nie, to Pies podsunęła mi pewnego pomysła. I tak go zresztą sprawdzę, prędzej czy później ;)
zobacz wątek