Ja nawet nie mam nic do zarzucenia kupującym. Bo skąd mają wiedzieć skoro przychodzą tylko kupować nieruchomość. Patodeweloper? Dorwał po taniości działki i ekipy budowalne za grosze to buduje bo...
rozwiń
Ja nawet nie mam nic do zarzucenia kupującym. Bo skąd mają wiedzieć skoro przychodzą tylko kupować nieruchomość. Patodeweloper? Dorwał po taniości działki i ekipy budowalne za grosze to buduje bo znalazł furtkę w przepisach. Ale że Gmina, Radni nie próbują nic z tym robić? To jest szok. Podejrzewam, że jakby przeznaczyli skromy ułamek procenta wydatków gminnych na dobrego radcę prawnego to by byli w stanie skonstruować przepisy w MPZP lub wydając Warunki Zabudowy aby blokować budowę tych potworków. Tylko to trzeba chcieć, niestety naszym radnym to oprócz wąchania 4 liter Wójtowi się nic nie chce.
zobacz wątek