Re: Wieczni poszukiwacze pracownika
Tak wiecznie trwa nabór, jedni przychodzą drudzy odchodzą.
Ale co się dziwić.
Wypłacalni terminowo nie powiem,
ale zapomnij ze popracujesz, dostajesz umowe zlecenie, niby jest...
rozwiń
Tak wiecznie trwa nabór, jedni przychodzą drudzy odchodzą.
Ale co się dziwić.
Wypłacalni terminowo nie powiem,
ale zapomnij ze popracujesz, dostajesz umowe zlecenie, niby jest grafik ale masz co kilka dni telefon z info o dniu wolnym "żeby sobie odpocząć".
Reasumując nie zarobisz bo ci nie dadzą popracować, jakaś chora polityka firmy
zobacz wątek