Re: Wieczni poszukiwacze pracownika
myślisz, że zgłosiłbym się do firmy, która od miesięcy poszukuje pracownika każdego dnia? wytłumaczenia są dwa - albo firma szuka łosia prawie za darmoszkę albo - co jeszcze gorsze - ma dziwaczne...
rozwiń
myślisz, że zgłosiłbym się do firmy, która od miesięcy poszukuje pracownika każdego dnia? wytłumaczenia są dwa - albo firma szuka łosia prawie za darmoszkę albo - co jeszcze gorsze - ma dziwaczne wymagania za które i tak nie wynagradza.
czy "uczciwy pracowniku" jeszcze coś mądrego napiszesz? może jakie stawki oferuje firma? albo rodzaj umowy? rozświetl powstałe niejasności.
zobacz wątek
9 lat temu
~tak se pacze i tak se widze