Odpowiadasz na:

Szczerze? Najbardziej depresyjny film jaki widziałam

Mnóstwo kontrowersji, przysłowiowego " syfu". Pierwsza scena jakby niesmaczna. Jedynie główna rola zasługuje aktorsko na Oskara i to tyle atutów tego smutnego filmu. Nie wiem, jakie argumenty...

Mnóstwo kontrowersji, przysłowiowego " syfu". Pierwsza scena jakby niesmaczna. Jedynie główna rola zasługuje aktorsko na Oskara i to tyle atutów tego smutnego filmu. Nie wiem, jakie argumenty mieli fani nazywając film genialnym.

zobacz wątek
1 rok temu
~Miki

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry