Widok
Wiktoria Maksymiak - ocena
Naruszono moją prywatność na kontroli bezpieczeństwa. Sięgałam po telefon i kamera była dosłownie skierowana na podłogę, nie robiłam żadnych zdjęć. Pani po drugiej stronie kontroli kazała mi nagle pokazać telefon, potem kazała mi wejść w galerię i pokazywać zdjęcia!!! Ponieważ twierdziła że zrobiłam komuś zdjęcia. Musiałam pokazywać obcej osobie swoje osobiste zdjęcia. Nie było niczyich innych zdjęć.
Pani mnie totalnie wyprowadziła z równowagi, naruszyła prywatność i ośmieszyła. Mam nadzieję, że osoby tak rozkojarzone nie zabawią długo na stanowisku, w którym powinno się skupiać na konkretach. To skandal. proszę się zająć tą sprawą, to przekroczyło moje granice.
Pani mnie totalnie wyprowadziła z równowagi, naruszyła prywatność i ośmieszyła. Mam nadzieję, że osoby tak rozkojarzone nie zabawią długo na stanowisku, w którym powinno się skupiać na konkretach. To skandal. proszę się zająć tą sprawą, to przekroczyło moje granice.