Odpowiadasz na:

Nie radze. Byłem u Harego z Tybetu. Chciałem zeby facet naładował mnie energia. Facet dotknął mnie po karku i poklepał po udzie i wziął za to półtorej bańki. Kark jak mnie napier... a na udzie...

Nie radze. Byłem u Harego z Tybetu. Chciałem zeby facet naładował mnie energia. Facet dotknął mnie po karku i poklepał po udzie i wziął za to półtorej bańki. Kark jak mnie napier... a na udzie dostałem wysypki

zobacz wątek
17 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry