A co z akustyką sali :-(
Byłem widzem na tym spektaklu w dniu 07. 01. 2012. Temat przedstawienia ciekawy, czasami śmieszny. Siedziałem w trzecim rzędzie od góry. Niestety słaba akustyka sali uniemożliwiała zrozumienie...
rozwiń
Byłem widzem na tym spektaklu w dniu 07. 01. 2012. Temat przedstawienia ciekawy, czasami śmieszny. Siedziałem w trzecim rzędzie od góry. Niestety słaba akustyka sali uniemożliwiała zrozumienie całego tekstu mówionego przez aktorów. Podkład muzyczny, był odtwarzany również w trakcie poszczególnych sekwencji mówionych przez aktorów, przez co był chwilami słabo słyszalny. Już dawno po premierze i jakoś nie tak. Może Panowie akustycy powinni zejść na widownię i wsłuchać się w to co mówią aktorzy i spróbować to zrozumieć, a może czas wyposażyć aktorów w mikroporty. Pozdrawiam.
zobacz wątek