Widok
Wiśniowa Aleja
Położenie osiedla w niewielkiej odległości od al. Armii Krajowej oraz al. Pawła Adamowicza zapewnia możliwość sprawnego dotarcia do Śródmieścia Gdańska, jak i szybkiego wyjazdu na trójmiejską obwodnicę.
W najbliższym otoczeniu osiedla znajdują się sklepy i lokale handlowo-usługowe, centrum medyczne, nieopodal znajduje się również żłobek oraz nowe Centrum Edukacyjne Jabłoniowa ze szkołą ...
więcej
W najbliższym otoczeniu osiedla znajdują się sklepy i lokale handlowo-usługowe, centrum medyczne, nieopodal znajduje się również żłobek oraz nowe Centrum Edukacyjne Jabłoniowa ze szkołą ...
więcej
Pytajcie dewelopera o szczegóły
Na tą chwilę dojazd tylko od wąskiej ul. Czereśniowej, miało być połączenie z Cedrową ale zdaje się nic z tego nie będzie... Jeśli dojazd będzie tylko przez Czereśniową to utknie się w korku zanim się dotrze do Kartuskiej. Poza tym jak Robyg rozwiązał temat grząskiego torfowego podłoża pod planowane inwestycje? Wiem, że niektórzy indywidualni inwestorzy stawiali domy na palach, bo nie było innej możliwości posadowienia domu. A zdaje mi się, że tam mają być garaże podziemne??? !!! Pytajcie państwo o to kupując mieszkania, żebyście za chwilę nie mieli problemu z wilgocią i grzybem
Osiedle bez wyjścia
Ul. Czereśniowa jest bardzo wąska. Dojazd nią do Kartuskiej wymaga mijanek. Kiedy dojdą nowe budynki ta ulica nie będzie wstanie przyjąć tak wzmożonego ruchu. Piękne foldery niestety nie pokazuja jedynej drogi wyjazdu z planowanego osiedla i nie pokażą przyszlym mieszkańcom w co się wpakują.
Dojazd do osiedli
Tylko dlaczego Robyg nie informuje państwa kupujących, że na tą chwilę dojazd będzie się odbywał jedynie ulicą Czereśniową, na której nie da się przejachać w wielu miejscach bez zjechania na pobocze bo jest tak wąsko. Jedno ogromne osiedle już właściwie powstało, za chwilę jeszcze dwa dodatkowe. Ja rozumiem, że ludzie muszą gdzieś mieszkać ale dlaczego pozwala się deweloperowi budować bez zadbania o dobrą drogę dojazdową. Gdzie obiecany wyjazd przez ul Cedrową?!!!
popieram powrót do koncepcji, by dojazd do Wiśniowej Alei był przez ulicę Cedrową
Zmiana tej koncepcji jest krzywdząca i dla przyszłych mieszkańców i obecnych - już teraz to co się dzieje na tej wąskiej jednostronnej ulicy - gdzie na środku stoją latarnie i nie ma opcji, by w tym samym czasie przejechały 2 samochody w 2 różne strony (konieczność mijanki) - jest po prostu smutna :( - ulica nie jest dostosowana do ciężarówek -> już teraz ulica zapadła się. Nie jest bezpiecznie ani dla kierowców dni dla pieszych - dlaczego nikt nie rozmawia z mieszkańcami? (@MiastoGdańsk ?)
Konieczny dodatkowy dojazd do osiedli.
Władze miejskie z pewnością znają problem i zastanawiają się, jak go rozwiązać. Początkowo planowano dojazd do ul. Kartuskiej poprzez ogródki działkowe. Być może do tego celu została również wybudowana ul. Nowa Olchowa, aby upłynnić wyjazd z osiedli i odciążyć ul. Cedrową.
Dodatkowy wyjazd jest konieczny, bo niedostosowana do takich dużych osiedli, niebezpieczna z racji różnic wysokościowych i niezmodernizowana ul. Czereśniowa nie jest w stanie przejąć całego ruchu kołowego. Oprócz niej przydałaby się funkcjonalna droga ewakuacyjna.
Pow. droga osiedlowa wymaga likwidacji słupów elektroenergetycznych i być może demontaż ma być powiązany z likwidacją napowietrznych linii elektroenergetycznych, co jest planowane od lat.
Są różne możliwości rozwiązania problemu: dojazd przez ogródki, po północnej stronie osiedla Wolne Miasto, wykorzystanie nieutwardzonej drogi równoległej do ulicy Kartuskiej (która łączyłaby się z ul. Śliwkową), wykorzystanie nasypu wzdłuż Alei Armii Krajowej, dojazd do ul. Jabłoniowej... Zresztą fachowcy wiedzą lepiej i trzeba liczyć na ich sprawność, aby nie dochodziło do zakorkowania ulicy osiedlowej i kolizji.
Dodatkowy wyjazd jest konieczny, bo niedostosowana do takich dużych osiedli, niebezpieczna z racji różnic wysokościowych i niezmodernizowana ul. Czereśniowa nie jest w stanie przejąć całego ruchu kołowego. Oprócz niej przydałaby się funkcjonalna droga ewakuacyjna.
Pow. droga osiedlowa wymaga likwidacji słupów elektroenergetycznych i być może demontaż ma być powiązany z likwidacją napowietrznych linii elektroenergetycznych, co jest planowane od lat.
Są różne możliwości rozwiązania problemu: dojazd przez ogródki, po północnej stronie osiedla Wolne Miasto, wykorzystanie nieutwardzonej drogi równoległej do ulicy Kartuskiej (która łączyłaby się z ul. Śliwkową), wykorzystanie nasypu wzdłuż Alei Armii Krajowej, dojazd do ul. Jabłoniowej... Zresztą fachowcy wiedzą lepiej i trzeba liczyć na ich sprawność, aby nie dochodziło do zakorkowania ulicy osiedlowej i kolizji.
Kto zmusi developera?
Cóż to za roszczeniowa postawa? Więcej pokory. Skoro ktoś w mieście wydał zgodę na decyzję, to zapewne wszystko było przemyślane. W Gdańsku podejmuje się wyłącznie decyzje z uwzględnieniem wszystkich czynników. Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie tematu dojazdu ulicą Czereśniową.
Nikt nie jest roszczeniowy. A ten kto wydał decyzję nigdy na Czeresniowej nie był. Mieszkam tam od wielu lat I wiem jak to wygląda. Wszystkim, którzy kupią tam mieszkanie muszą liczyć się z tym że do pracy czy szkoły jeździć beda wiele godzin w błocie, koleinach i awanturach bo tam nie ma jak się bezpiecznie minąć. O ruchy pieszym nawet nie wspominam.