Jak to kiedyś ładnie powiedział Jerzy Radziwiłowicz...
Cytuję z pamięci, być może niedokładnie: najważniejszą rolą (powinnością) aktora jest odnaleźć się w świecie stworzonym przez reżysera... Aktor może niekiedy mniej niż członek orkiestry pod batutą...
rozwiń
Cytuję z pamięci, być może niedokładnie: najważniejszą rolą (powinnością) aktora jest odnaleźć się w świecie stworzonym przez reżysera... Aktor może niekiedy mniej niż członek orkiestry pod batutą dyrygenta. Nie jest to aluzja do osoby pani Augustynowicz, której stylu pracy z aktorami nie znam... Po efektach widać jednak, że nałożyła im dość sztywny gorset...
zobacz wątek