Samo jedzenie jest ok. Otrzymujemy dokładnie to czego się spodziewamy za takie pieniądze, w takim miejscu. Obsługa lokalu była poprawna, nie oczekuję konfetti i braw za zamówienie buritto. Wcześniej zamawialiśmy przez internet, teraz pierwszy raz pojechaliśmy na miejsce.

Jednak pani manager, bądź kimkolwiek ta pani jest (krótkie, ciemne włosy, kręcąca się tu i ówdzie) zagwarantowała, że więcej do lokalu nie przyjdę.
Pani manager siedząca wraz z dwójką znajomych sobie osób, w pewnym momencie wstała z miejsca i zaczęła publicznie drzeć się na pracownika dostawy. Powód? Bo coś tam zrobił, bo coś źle zostawił, bo czegoś nie sprawdził, bo blablabla. To nie jest coś co interesuje klientów i nie potrzebuję wysłuchiwać pani pretensji i władczego, pretensjonalnego tonu. Pan zajmuje się dostawą jedzenia, a nie budową rakiet i sugeruję dla pani chociaż trochę pokory i zastanowienia się z kim jeszcze przebywa pani w jednym pomieszczeniu.
W komentarzach widzę, że odpisujecie, że "wstyd wam za pracowników", pracownicy na was pracują, więc zacznijcie ich szanować.
Zepsuła mi pani jakąkolwiek radość z posiłku. Gratuluję i zachęcam do zastanowienia się nad podejściem do innych ludzi.
pozdrawiam