Re: Włamanie
U mnie, na Leśnej Górze robili zimą obczajkę wchodząc perfidnie na balkon, dwóch gości około 40, jeden był łysy. Jak ich zobaczyłem zaglądajacych przez okno balkonowe i wybiegłem na balkon to...
rozwiń
U mnie, na Leśnej Górze robili zimą obczajkę wchodząc perfidnie na balkon, dwóch gości około 40, jeden był łysy. Jak ich zobaczyłem zaglądajacych przez okno balkonowe i wybiegłem na balkon to uciekli. Wezwana policja nie zrobiła nic ! Zero ściągnięcia śladów, rysopisów.. Nic ! Nawet wzmożonych patroli.. Nic !
I jak widzę mamy tego efekty.
ps. Wpuszczenie z ulotkami to pikuś.. Ja mam tak debilnych sąsiadów, że blokują drzwi na klatkę schodową w pozycji otwarte, bo im w domu gorąco o_O
zobacz wątek