Widok
Właściciel licznika rowerowego, który zgubił dziś wieczorem w Gdyni, proszony o odbiór zguby
Dziś czyli czwartek 11.09., około godziny 20.10 pędziłeś ulicą Morską z kierunku Chylonia, w kierunek Gdynia Centrum. W okolicy skrzyżowania Morskiej z Wiejską, odpadł ci licznik z roweru. Licznik zatrzymał się na prędkości 32 km/h lub na 32-gim kilometrze :D a ty popędziłeś ile fabryka w nogach dala dalej.
W każdym razie licznik znaleziony, cały, wyświetla godzinę aktualną, więc nic mu się mimo upadku nie stało. Jeśli jesteś bardzo do niego przywiązany, to odezwij się - zwrócę.
W każdym razie licznik znaleziony, cały, wyświetla godzinę aktualną, więc nic mu się mimo upadku nie stało. Jeśli jesteś bardzo do niego przywiązany, to odezwij się - zwrócę.
Najprawdopodobniej sam go odpiąłem poprawiając ustawienie kamery. Nigdy wcześniej mi nie odpadł i jego następca BC16.12, na podstawce poprzednika też nigdy nie spadł. Może źle wsadziłem? Jednak odczepiam dość często, bo służy do 2 rowerów, zresztą po praktycznie każdej jeździe zdejmuję. Spadł tylko ten jeden raz, potem próbowałem jakieś myki, żeby sam się wyczepił, trącać go, ale nie reaguje. Sądzę, że to ta kamera. Nie mam pretensji do zaczepu, tylko do siebie.