Odpowiadasz na:

Re: Woda zdatna do picia!!!

Kiedy tydzień temu (w poniedziałek 14 grudnia) zadzwoniłam do gminy z pytaniem, dlaczego woda tak potwornie śmierdzi chlorem, odpowiedziano mi, że Sanepid nakazał prewencyjne chlorowanie i że nie... rozwiń

Kiedy tydzień temu (w poniedziałek 14 grudnia) zadzwoniłam do gminy z pytaniem, dlaczego woda tak potwornie śmierdzi chlorem, odpowiedziano mi, że Sanepid nakazał prewencyjne chlorowanie i że nie potrwa ono dłużej niż do środy (16 grudnia). Mamy kolejny poniedziałek, 21 grudnia, a chlor jak był w wodzie, tak jest. Wodę wciąż pijemy wyłącznie przegotowaną, ale myć się przecież jakoś trzeba, że o praniu nie wspomnę, święta za pasem, pieniądze wydane na fryzjera mogłam równie dobrze wyrzucić w błoto, bo z farbowania nie zostało nic, chlor załatwił sprawę. Skóra piecze, na głowie siano, ciuchy śmierdzą, dwa swetry już do wyrzucenia, bo pojawiły się odbarwienia (a były wielokrotnie prane wcześniej bez przygód). W dodatku czeka mnie wizyta u okulisty, bo od kąpieli w chlorowanej wodzie nabawiłam się zapalenia spojówek. Jestem BARDZO ciekawa, czy gmina jest przygotowana finansowo na odszkodowania, bo ja na ten przykład nie zamierzam odpuścić. Zwłaszcza przy sposobie, w jaki jest (a raczej nie jest) prowadzona kampania informacyjna. Dopuścili się karygodnych zaniedbań, teraz rżną głupa ile wlezie. To jest absolutny szczyt wszystkiego.

zobacz wątek
9 lat temu
~wściekła

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry