Re: Wojna w Iraku
Decyzji Sejmu nie było, bo wystarczyło wojnę nazwać "operacją rozbrajania Iraku". Takimi eufemizmami nie posługują się żadne media ani w Polsce ani w USA (w USA Bush jawnie nazywa to wojną, więc...
rozwiń
Decyzji Sejmu nie było, bo wystarczyło wojnę nazwać "operacją rozbrajania Iraku". Takimi eufemizmami nie posługują się żadne media ani w Polsce ani w USA (w USA Bush jawnie nazywa to wojną, więc niby czym to jest?).
W Polsce Prazydent i premier boją się słowa "wojna" jak dziabeł święconej wody, tłumacząc, że skoro akcja jest wypełnieniem rezolucji 1441 ONZ (nie jest! jak ktoś potrafi czytać, to niech ją przeczyta, bo nie usłyszy jej treści z ust w/w Panów!), to nie można mówić o żadnej wojnie.
Skoro można w ten sposób łamać podstawowe zapisy Konstytucji (a robi to osoba, której GŁÓWNYM zadaniem jest jej ochrona), to można łamać wszystko.
zobacz wątek