Re: Wojna w Iraku
                    
                        Droga polska Kandyjko, cieszę się że jesteś dumna ze swojego Narodu,  ja też jesten z niego dumny, chociaż z zupełnie innych powodów. Do tej pory, oprócz niefortunnego udziału polskich legionów w...
                        rozwiń                    
                    
                        Droga polska Kandyjko, cieszę się że jesteś dumna ze swojego Narodu,  ja też jesten z niego dumny, chociaż z zupełnie innych powodów. Do tej pory, oprócz niefortunnego udziału polskich legionów w zdławieniu powstania na San Domingo bodajże w 1802 r. walczyliśmy zwykle za "Waszą i Naszą Wolność". Nie  mieliśmy kolonialnej przeszłości, polskie nazwiska w wielu egzotycznych zakątkach świata budziły sympatie - teraz to się zmienia.
Trudno będzie wytłumaczyć Irakijczykom, że najechaliśmy ich by ich wyzwolić z ich kultury (najstarszej na naszej planecie), przybliżyć im demokrację i pomóc im rozdysponować ich złoża ropy naftowej. 
Droga Kanadyjska Rodaczko, zamiast rozpisywać się o swojej dumie z Narodu, zaciągnęłabyś się lepiej i wyjechała sama na front "wschodni"
(czyżby omen) gdzie pełniąc zaszczytną służbę w siłach US mogłabyś być dumna nie tylko z Narodu ale również z siebie samej
                    
                    zobacz wątek