Jak mieszkałem w Gdynii to miałem dobry chleb. Teraz nie mieszkam w Gdynii, w Człuchowie jest przyzwoita piekarnia, wiem przynajmniej, że nie jem szkodliwe go pieczywa i się nie boje.
Ale chlebowi z piekarni inż. Jacek Kozłowski to do pięt nie dorasta