Widok
Dziekuje ci bardzo za dzielne towarzyszenie istocie przecietnie czujacej sie na tej planecie,
i z trudem przyswajajacej tak odmienne postrzeganie swiata i priorytety tu panujace ..
(poczekaj dioda mi sie przekrzywiła..A implant tego nie lubi...)
dalej wiec--jestes wielki!
galaktyka to docenia i wkrotce zostaniesz nagrodzony!
otrzymasz z głebi pasa andromedy mała paczuszke
z zawartoscia na mojej planecie -uwazana za najwiekszy skarb...
jaki--to miedzy nami...:)]
i z trudem przyswajajacej tak odmienne postrzeganie swiata i priorytety tu panujace ..
(poczekaj dioda mi sie przekrzywiła..A implant tego nie lubi...)
dalej wiec--jestes wielki!
galaktyka to docenia i wkrotce zostaniesz nagrodzony!
otrzymasz z głebi pasa andromedy mała paczuszke
z zawartoscia na mojej planecie -uwazana za najwiekszy skarb...
jaki--to miedzy nami...:)]
Dobre!
bardzo dobre!!!!!!)d
to ci musze przyznac..I szybko zmontowałes-
napis jest prawdziwy
dobrze wyczułes -erotyka płynie strumieniami,jak twoj kolega pisze
niektórzy faceci tak potrafia.....
reszta --no niech ci bedzie!
nie badz taki zazdrosny--przeciez ty masz fajna mordke i..
tak slicznie machasz ogonkiem
jestes cudownie pocieszny!!!!!:)ddd
bardzo dobre!!!!!!)d
to ci musze przyznac..I szybko zmontowałes-
napis jest prawdziwy
dobrze wyczułes -erotyka płynie strumieniami,jak twoj kolega pisze
niektórzy faceci tak potrafia.....
reszta --no niech ci bedzie!
nie badz taki zazdrosny--przeciez ty masz fajna mordke i..
tak slicznie machasz ogonkiem
jestes cudownie pocieszny!!!!!:)ddd
Hydrant, ja wszystko rozumiem.
- Nie jeżdżę Hummerem
- Nie chwalę się świetnie prosperującą firmą
- Nie pracuję nad sylwetką na siłowni
- Nie ubieram się jak dandys
Generalnie: jestem stary, brzydki i nieatrakcyjny wizualnie.
A mimo tego, nie mam problemów z nawiązywaniem znajomości z Paniami i żeby z kimś iść do restauracji, sięgam po telefon a nie muszę robić cyrku na Forum.
Rzeczywiście. Masz prawo mieć kompleksy :D
- Nie jeżdżę Hummerem
- Nie chwalę się świetnie prosperującą firmą
- Nie pracuję nad sylwetką na siłowni
- Nie ubieram się jak dandys
Generalnie: jestem stary, brzydki i nieatrakcyjny wizualnie.
A mimo tego, nie mam problemów z nawiązywaniem znajomości z Paniami i żeby z kimś iść do restauracji, sięgam po telefon a nie muszę robić cyrku na Forum.
Rzeczywiście. Masz prawo mieć kompleksy :D
@Sadyl - oczywiście, laski masz na telefon...jakże inaczej może być! Dzwonisz, mówisz: Sadyl...i wszystko jasne, jak Siara ^^
Nie wiem tylko, czy te Panie, które dały Tobie swój numer telefonu, nie poczują się w tej chwili dość przedmiotowo, że w zależności od swojego humoru wybierasz którąś z nich, aby zaspokoiła Twoje potrzeby gastronomiczno-intymne ^^ Oj, ja na ich miejscu bym się teraz wk...ił ^^
Gorzej dla Ciebie, jak każdej mówiłeś, że jest najwspanialsza i tylko ją kochasz, że się z nią ożenisz (czego jeszcze nie zrobiłeś), itd.:))))
Oj uśmiałem się teraz:))))
Nie wiem tylko, czy te Panie, które dały Tobie swój numer telefonu, nie poczują się w tej chwili dość przedmiotowo, że w zależności od swojego humoru wybierasz którąś z nich, aby zaspokoiła Twoje potrzeby gastronomiczno-intymne ^^ Oj, ja na ich miejscu bym się teraz wk...ił ^^
Gorzej dla Ciebie, jak każdej mówiłeś, że jest najwspanialsza i tylko ją kochasz, że się z nią ożenisz (czego jeszcze nie zrobiłeś), itd.:))))
Oj uśmiałem się teraz:))))
Czyżbym trafił twą piętę Achillesową, że do cna zatraciłeś zdolność rozumnego myslenia?
Gdzie napisałem, że nam laski na telefon?
Gdzie napisałem, że wybieram sobie Panią w celach gastronomiczno-intymnych?
Mam w swoim telefonie numery do osób najbliższych. W tym Tej, z którą spędzam noce i którą chciałbym np. zaprosić do restauracji.
Ale mam i numery wielu Forumowiczek (i Forumowiczów również).
Mój telefon (zwykłofon, nie żaden sr*jfon) to nie jest moja dyżurna agencja towarzyska - a ty to właśnie tak przedstawiłeś. Faktycznie, osoby te mają prawo się wku.wić :/
A w kwestii miłosnych deklaracji i formalizacji związku - "jak mawiali Rzymianie: its not jor faking biznes^^"
Gdzie napisałem, że nam laski na telefon?
Gdzie napisałem, że wybieram sobie Panią w celach gastronomiczno-intymnych?
Mam w swoim telefonie numery do osób najbliższych. W tym Tej, z którą spędzam noce i którą chciałbym np. zaprosić do restauracji.
Ale mam i numery wielu Forumowiczek (i Forumowiczów również).
Mój telefon (zwykłofon, nie żaden sr*jfon) to nie jest moja dyżurna agencja towarzyska - a ty to właśnie tak przedstawiłeś. Faktycznie, osoby te mają prawo się wku.wić :/
A w kwestii miłosnych deklaracji i formalizacji związku - "jak mawiali Rzymianie: its not jor faking biznes^^"
@Sadyl quote: "(..)nie mam problemów z nawiązywaniem znajomości z Paniami i żeby z kimś iść do restauracji, sięgam po telefon"
Na drugi raz przeczytaj co piszesz, zanim zmieścisz swój komentarz.
A wracając do telefonów. Co masz do iPhone'a, bo cały czas nie wiem? Jakieś osobiste animozje do Steve Jobs'a czy do użytkowników iPhone'ów?
Na drugi raz przeczytaj co piszesz, zanim zmieścisz swój komentarz.
A wracając do telefonów. Co masz do iPhone'a, bo cały czas nie wiem? Jakieś osobiste animozje do Steve Jobs'a czy do użytkowników iPhone'ów?
K.A.!---
mojej siostry nie musze nikomu wciskac
podałam adres?Namiary???
gdzie?
moja siostra jest mi bardzo bliska i bez sprawdzenia goscia--kim on naprawde jest --nie ma mowy,zeby miał mozliwosc poznania jej!!!!!!!!!!!!!!!!
zazdrosnico?
przeczytałas i doszłas do momentu jak sie twoj pupil zachował i za co ???--nie!
bo po co?
nawet zreszta nie wiem--mam sie zwracac --per pani czy pan??
wszyscy tu mamy wady,włacznie ze mna..Kłócimy sie
ale jak juz napisałam przerost formy nad trescia u tego odobnika jest najwiekszy na forum!
to widze nie tylko ja!
nie wiem ,czy ta kasa czy firma,..Moze warto jednak pomyslec ...
nie pamietam ,zeby ktokolwiek miał tylu nieprzychylnych ludzi--cos to mówi??
naprawde--ja jemu zycze jak najlepiej--ale jak mu ma byc dobrze --skoro on nie potrafi szanowac kobiet!
wszyscy musimy mu schlebiac inaczej jestesmy
dziadami
staruchami
połgłówkami...Itd
no sorki!
mojej siostry nie musze nikomu wciskac
podałam adres?Namiary???
gdzie?
moja siostra jest mi bardzo bliska i bez sprawdzenia goscia--kim on naprawde jest --nie ma mowy,zeby miał mozliwosc poznania jej!!!!!!!!!!!!!!!!
zazdrosnico?
przeczytałas i doszłas do momentu jak sie twoj pupil zachował i za co ???--nie!
bo po co?
nawet zreszta nie wiem--mam sie zwracac --per pani czy pan??
wszyscy tu mamy wady,włacznie ze mna..Kłócimy sie
ale jak juz napisałam przerost formy nad trescia u tego odobnika jest najwiekszy na forum!
to widze nie tylko ja!
nie wiem ,czy ta kasa czy firma,..Moze warto jednak pomyslec ...
nie pamietam ,zeby ktokolwiek miał tylu nieprzychylnych ludzi--cos to mówi??
naprawde--ja jemu zycze jak najlepiej--ale jak mu ma byc dobrze --skoro on nie potrafi szanowac kobiet!
wszyscy musimy mu schlebiac inaczej jestesmy
dziadami
staruchami
połgłówkami...Itd
no sorki!
Nie wiem czym sie zajmujesz facet-ale mowienie o siostrze--to jeszcze nie marketing!!!!!
pustaki produkujesz,ze masz takie pojecie o reklamie?
--------nudny juz jestes..Naprawde
z tym podpieraniem sie na resztkach z tego towarzystwa!
nie chodzi o ublizanie tej osobie)
przegiałes pałeco do mnie i tyle
ja ci lizac butów nie bede
nie z tcyh jestem!
taka mam konstytucje--nic na to nie poradze...:(:)
pustaki produkujesz,ze masz takie pojecie o reklamie?
--------nudny juz jestes..Naprawde
z tym podpieraniem sie na resztkach z tego towarzystwa!
nie chodzi o ublizanie tej osobie)
przegiałes pałeco do mnie i tyle
ja ci lizac butów nie bede
nie z tcyh jestem!
taka mam konstytucje--nic na to nie poradze...:(:)
@isztar "naprawde--ja jemu zycze jak najlepiej--ale jak mu ma byc dobrze --skoro on nie potrafi szanowac kobiet!
wszyscy musimy mu schlebiac inaczej jestesmy
dziadami
staruchami
połgłówkami...Itd
no sorki!' kobiety to on potrafi szanować, podkreślam kobiety.
nie schlebiam h. A i tak nie czuję się dziadem, staruchą, półgłówkiem...
może trzeba zastanowić sie nad sobą...?
wszyscy musimy mu schlebiac inaczej jestesmy
dziadami
staruchami
połgłówkami...Itd
no sorki!' kobiety to on potrafi szanować, podkreślam kobiety.
nie schlebiam h. A i tak nie czuję się dziadem, staruchą, półgłówkiem...
może trzeba zastanowić sie nad sobą...?
"proba wzbudzenia zainteresowania"--no i co z tego wynika?????
bo ja nic złego tu nie widze
i nic dziwnego??
ja zadnego wpisu nie cofam i nie załuje --bo tu nie ma czego
zmian konfiguracji malenka!!!
..
mozemy juz moja bogu ducha winna siostre zostawic w spokoju??
mam sie bic w piersi za "te probe wzbudzenia...-
pozadam ---- snu jak diabli!:)
juz mi sie nie chce o tych zaprzeszłych gadkach ...
ciesze sie, ze człowiek sie obnazył,,zanim palnełam cos wiecej-
i to dla mnie jest najwazniejsze w tej
kwestii..
czemu sie nie przyczepisz,ze mu "miałam kibicowac"!!!!!!!
przeciez to tez pisałam!
i pare innych mozna..Byłoby..Ech
to naprawde dziecinada
halewicz wolny zasobny do wziecia..Zadnych uroków na niego nie rzuciłam!!!!!!!!!!
jest git?
czy mam sie stawic w sadzie z tym wciskaniem?:)pp
bo ja nic złego tu nie widze
i nic dziwnego??
ja zadnego wpisu nie cofam i nie załuje --bo tu nie ma czego
zmian konfiguracji malenka!!!
..
mozemy juz moja bogu ducha winna siostre zostawic w spokoju??
mam sie bic w piersi za "te probe wzbudzenia...-
pozadam ---- snu jak diabli!:)
juz mi sie nie chce o tych zaprzeszłych gadkach ...
ciesze sie, ze człowiek sie obnazył,,zanim palnełam cos wiecej-
i to dla mnie jest najwazniejsze w tej
kwestii..
czemu sie nie przyczepisz,ze mu "miałam kibicowac"!!!!!!!
przeciez to tez pisałam!
i pare innych mozna..Byłoby..Ech
to naprawde dziecinada
halewicz wolny zasobny do wziecia..Zadnych uroków na niego nie rzuciłam!!!!!!!!!!
jest git?
czy mam sie stawic w sadzie z tym wciskaniem?:)pp
Isztar, idź już spać proszę i zabierz ze sobą małe wysepki...dobrej nocy. Twoją szanowną Siostrą nie byłem, nie jestem i nie będę zainteresowany:)
Na pewno i Ty (choć to będzie trudne) i Twoja Siostra (z pewnością łatwiejsze) znajdzie godnych siebie mężczyzn:)
.K.a. ma rację, że mam wielką słabość i jeszcze większy szacunek do KOBIET. Istot idealnych. Niestety, istnieją też osoby o płci żeńskiej, którym daleko aby określić je Kobietami (absolutnie nikogo nie wskazuję palcem!)
Na pewno i Ty (choć to będzie trudne) i Twoja Siostra (z pewnością łatwiejsze) znajdzie godnych siebie mężczyzn:)
.K.a. ma rację, że mam wielką słabość i jeszcze większy szacunek do KOBIET. Istot idealnych. Niestety, istnieją też osoby o płci żeńskiej, którym daleko aby określić je Kobietami (absolutnie nikogo nie wskazuję palcem!)
Strasznie sie załamałam tym brakiem szacunku bufona,
który okazuje sie byc wielkim znawca kobiet na odległosc,
specjalista z ginekologii i połoznictwa takze i reklamy
oraz genetyki..I wielu innych dziedzin
oraz schlebiajaca mu jak hitlerowi pania braun
kazdego jak widac po historii mozna kochac..I bronic
-----
zarzucanie kobiecie ,ze nie jest kobieta
bo mi sie tak chce!
to jest chore swiadczy o potrzebie zarezerwowania łózka na oddziale psychiatrycznym
tam drodzy panstwo mozecie oboje byc bogiem
tu sie nie da nie miec dystansu--skoro zwykłym ludziom wydaje sie ,ze sa ponad wszystkimi
i wirtualnie odcinaja komus atrybuty plci..
szkoda czasu na "hal i spolka"--
proba wytłumaczenia czegokolwiek to tylko młyn na symptomy
który okazuje sie byc wielkim znawca kobiet na odległosc,
specjalista z ginekologii i połoznictwa takze i reklamy
oraz genetyki..I wielu innych dziedzin
oraz schlebiajaca mu jak hitlerowi pania braun
kazdego jak widac po historii mozna kochac..I bronic
-----
zarzucanie kobiecie ,ze nie jest kobieta
bo mi sie tak chce!
to jest chore swiadczy o potrzebie zarezerwowania łózka na oddziale psychiatrycznym
tam drodzy panstwo mozecie oboje byc bogiem
tu sie nie da nie miec dystansu--skoro zwykłym ludziom wydaje sie ,ze sa ponad wszystkimi
i wirtualnie odcinaja komus atrybuty plci..
szkoda czasu na "hal i spolka"--
proba wytłumaczenia czegokolwiek to tylko młyn na symptomy
@Isztar quote: "Przecietna,niemajetna ,nie mocno wykształcona,...depresyjna czasem lekko w innym stanie (wykluczyc alkoholowo-nikotynowy) z duza doza nadwrazliwosci...i znerwicowana"
Sama siebie dookreśliłaś, zaszufladkowałaś, zdeprecjonowałaś, odebrałaś większość atrybutów atrakcyjności, odebrałaś sama sobie cechy, które czyniłyby Ciebie atrakcyjną. Prezentujesz zgryźliwość i frustrację, wylewasz żale. Ja jedynie potwierdziłem to, co sama o sobie napisałaś i pisujesz.
Skoro sama siebie stawiasz poniżej pewnego poziomu, to nie licz na to, że będę równać w dół; zawsze należy równać w górę, a Ty rób co tylko chcesz. W końcu jesteś wolną (dosłownie i w przenośni) i niezależną kobietą. Jak chcesz, możesz zawsze dołączyć się do sushi-kolacji i bliżej się poznamy:) Zapraszam^^
Sama siebie dookreśliłaś, zaszufladkowałaś, zdeprecjonowałaś, odebrałaś większość atrybutów atrakcyjności, odebrałaś sama sobie cechy, które czyniłyby Ciebie atrakcyjną. Prezentujesz zgryźliwość i frustrację, wylewasz żale. Ja jedynie potwierdziłem to, co sama o sobie napisałaś i pisujesz.
Skoro sama siebie stawiasz poniżej pewnego poziomu, to nie licz na to, że będę równać w dół; zawsze należy równać w górę, a Ty rób co tylko chcesz. W końcu jesteś wolną (dosłownie i w przenośni) i niezależną kobietą. Jak chcesz, możesz zawsze dołączyć się do sushi-kolacji i bliżej się poznamy:) Zapraszam^^
Nie po kobietach, nie jeździć, a jedynie powtórzyć to, co sama o sobie Isztar pisała (i pisze), tudzież wyraża swoje emocje we własnych wpisach.
A co do małych wysepek mikronezyjnych, to prosiłem aby mnie nie zaczepiać - skoro jest znacząca różnica postrzegania rzeczywistości, poglądów, etc., to wystarczy siebie wzajemnie omijać. Zaczepiony odpowiem, niezaczepiony nie mam powodu zwracać uwagi na kogoś, z kim mi jest nie po drodze pod każdym względem:)
Tobie również zalecam zapoznanie się z definicją pojęcia "chamstwo", bo widzę że szafujesz mocnym słowem, nie znając jego znaczenia.
A co do małych wysepek mikronezyjnych, to prosiłem aby mnie nie zaczepiać - skoro jest znacząca różnica postrzegania rzeczywistości, poglądów, etc., to wystarczy siebie wzajemnie omijać. Zaczepiony odpowiem, niezaczepiony nie mam powodu zwracać uwagi na kogoś, z kim mi jest nie po drodze pod każdym względem:)
Tobie również zalecam zapoznanie się z definicją pojęcia "chamstwo", bo widzę że szafujesz mocnym słowem, nie znając jego znaczenia.
