Re: Wolny elektron - szukam orbity
> a to podsuniesz mi słownik
Gdyż albowiem słowo, którym za zaATAKowałaś Crossa ma również inne znaczenia. ALbo zrobiłaś z siebię idiotkę celowo, na potrzeby jednego wpisu.. albo.....
rozwiń
> a to podsuniesz mi słownik
Gdyż albowiem słowo, którym za zaATAKowałaś Crossa ma również inne znaczenia. ALbo zrobiłaś z siebię idiotkę celowo, na potrzeby jednego wpisu.. albo.. rzeczywiście jedynie to znaczenie słowa znałaś ;]
> a to wynajdziesz diagnozę medyczną
TO nie diagnoza jeno nawiązanie do wątku o wahaniach nastroju.
BTW: sprawdzić TSH, FT3 i FT4 nie zaszkodzi. A nuż... ;)
> co dalej ...
Hmmm.... ciut kusząco zabrzmiało.
Wklej fotkę.. zobaczymy, co dalej ;]
> Kocio, trzeba na ogniska chodzić????
Nie trzeba!
Teraz zupełnie na poważnie i sorki Cross, że o Tobie. Wybaczysz, mam nadzieję ;)
Akurat Cross jest doskonałym przykładem na potwierdzenie tezy, że warto poznać forumowiczów osobiście.
Kilka minut spędzonych z nim zmienia zupełnie optykę i odbiór Jego wpisów na Forum.
Znam N ludzi, którzy to potwierdzają lub sami zauważyli.
Zatem jeszcze raz odpowiedź na Twe pytanie:
Nie trzeba, ale warto!
Z drugiej strony.. jest zarzut, który jakieś 1,5 roku temu AntyKłapouchy wnosił:
Ludzie, którzy znają się osobiście, są mniej skłonni do szerszych dywagacji na jakiś temat. Bo nie są anonimowi.
Mi akurat nieanonimowość nie przeszkadza. A jak ktoś nieanonimowy bardzo chce napisać coś tak, żeby nie ujawniać się, zawsze może z jakiejś bramki proxy skorzystać.
zobacz wątek