Re: Wróciłam :-)
Czyli zwiał mi narzeczony.Może to i lepiej,że to On mi serce złamał ;-)
W październiku znowu zmykam i wracam dopiero na święta.
A teraz muszę się szybko zapisać gdzieś na intensywny...
rozwiń
Czyli zwiał mi narzeczony.Może to i lepiej,że to On mi serce złamał ;-)
W październiku znowu zmykam i wracam dopiero na święta.
A teraz muszę się szybko zapisać gdzieś na intensywny kurs norweskiego, tak jedną nogą szykuję się na zmianę miejsca zamieszkania.
Teraz po miesiącu wiem,że dobrze robię :-)
zobacz wątek