Wystrój lokalu fantastyczny przede wszystkim z powody kolorów. Nareszcie coś nie szarego, industrialnego i zachowawczego. Brak może widoku morza ;), a są takie miejscówki w Gdyni do wynajęcia. Wygodne fotele i stoliki. Obsługa miła i wita w progu choć od razu pyta czy mialeś rezerwację. Karta akuratna ale mogłaby mieć więcej dodatków skoro stawia się na dania główne. Przydałyby się pikle, oliwki itd. Pyszne zupy rybne, przegrzebki i krewetki. Co zasługuje na największą ocenę to ryby, naprawdę poemat smaku. Są w punkt doskonałe. Zachwycają smakiem i przygotowaniem, podaniem również. Najlepsze ryby w Gdyni, w Trójmieście i na Pomorzu. Słaba toaleta bo czatuje się na nią jak na polędwicę w PRL, kolejka ;) Brak klimatyzacji i świeżego powietrza, tym bardziej, że kelnerki są rewelacyjnie wymalowane ale również wyperfumowane tak, że nie czuć zapachu świetnego jedzenia. Słabe sztućce do ryby, brak dodatkowych serwetek. W dobie ochrony środowiska i za tą cenę powinny być lniane. Schludnie, czysto, dobrze , pysznie ale można dużo poprawić, a wtedy będzie perfekcyjnie.