Re: Wrześniowo-Październikowo-Listopadowe mamusie z dzieciaczkami 2010 #29
Mój mąż ma się na szczęście lepiej i malutka ok:) mam nadzieję, że nic od tatusia nie podłapała;) czytałam, że wirusy przeziębienia i grypy najgorzej atakują pierwsze 3 dni. I okres "wyklucia" jest...
rozwiń
Mój mąż ma się na szczęście lepiej i malutka ok:) mam nadzieję, że nic od tatusia nie podłapała;) czytałam, że wirusy przeziębienia i grypy najgorzej atakują pierwsze 3 dni. I okres "wyklucia" jest też do 3 dni, więc liczę, że mała nie złapała tego wiruska:)
Byłyśmy dziś na codziennym spacerku:) Codziennie po godzince:)
Mała śpi ostatnio jak w zegarku od 21 do 6:) Mała dzielna dziewczynka:) zjada pięknie, a dziś mnie zaskoczyła. po zjedzeniu 120ml zaczęła tak krzyczeć, że aż w uszach nam dzwoniło:) nie mogłam jej niczym uspokoić, wpadłam na pomysł, że jest głodna i dorobiłam jedzonka:) to był strzał w 10:) mała dojadła - do 150ml i grało:) upomniała się o więcej:) lekarz mówił, że może jeść rzadziej 150 albo częściej 120. Zjada 5 posiłków po 120, a nie jak na ten wiek "przewidują" 6 posiłków:) dlatego spokojnie myślę, że mogę jej dać na noc 150 no i jak się upomni:) z kleiku się powoli wycofujemy i kupki są ok (dawałam jedną miarkę do każdego mleczka). Podaję póki co tylko na noc;)
Boże dziewczyny mam wynik jej kupki- ma gronkowca złocistego:(:( co mam robić!
zobacz wątek