Widok
Wrzeszcz ul.Waryńskiego 25 a / na podwórzu /
W sobotni wieczór, około godz. 21.00, przechodziłam we Wrzeszczu
drogą, wzdłuż rzeki Strzyży.
W pewnym momencie, moją uwagę zwróciło zachowanie pewnej
trzydziestoparoletniej, jasnowłosej kobiety, będącą
najprawdopodobniej mieszkanką tego budynku.
Pani wyszła z mini - ogródka, ogrodzonego małym, kolorowym płotem.
Sądząc po jej zachowaniu, bardzo zdenerwowana wołała swojego
dosyć dużego, ładnego, czarnego psa, który był bardzo przestraszony.
Właścicielka psa, niestety w brutalny sposób szarpała go za obrożę, biła
kilkakrotnie smyczą i kopała.
Widząc to zdarzenie, weszłam na to podwórko i zapytałam tą Panią,
dlaczego bije tego psa i czy zawsze go tak traktuje? Na co kobieta
odpowiedziała: " A co cię to obchodzi?! " Powiedziałam, że zgłoszę ten
fakt do Instytucjii, na co rozwścieczona właścicielka psa zaczęła mi w
chamski i wulgarny sposób grozić pobiciem i wyzywać głośno od
"szmat i k...."Odpowiedziałam, że zadzwonię na Policję..Kobieta zaczęła
krzyczeć, że " zaraz rozwali mi mój telefon "
Nie zgłosiłam jednak tego faktu na Policję, gdyż jedynymi Osobami
widzącymi to zajście, były dzieci siedzące w ogródku i mężczyzna,
prawdopodobnie z grona tej Pani, więc nie sądzę aby ktokolwiek
poświadczył to zdarzenie.
Towarzystwo Opieki nad zwierzętami zostanie powiadomione.
Może należałoby zwrócić uwagę na dom, rodzinę tej Pani..Są to
zachowania patologiczne.
Jeśli ktoś w taki sposób traktuje zwierzę, to być może stanowi
zagrożenie dla własnej rodziny, sąsiadów i przechodniów na ulicy.
drogą, wzdłuż rzeki Strzyży.
W pewnym momencie, moją uwagę zwróciło zachowanie pewnej
trzydziestoparoletniej, jasnowłosej kobiety, będącą
najprawdopodobniej mieszkanką tego budynku.
Pani wyszła z mini - ogródka, ogrodzonego małym, kolorowym płotem.
Sądząc po jej zachowaniu, bardzo zdenerwowana wołała swojego
dosyć dużego, ładnego, czarnego psa, który był bardzo przestraszony.
Właścicielka psa, niestety w brutalny sposób szarpała go za obrożę, biła
kilkakrotnie smyczą i kopała.
Widząc to zdarzenie, weszłam na to podwórko i zapytałam tą Panią,
dlaczego bije tego psa i czy zawsze go tak traktuje? Na co kobieta
odpowiedziała: " A co cię to obchodzi?! " Powiedziałam, że zgłoszę ten
fakt do Instytucjii, na co rozwścieczona właścicielka psa zaczęła mi w
chamski i wulgarny sposób grozić pobiciem i wyzywać głośno od
"szmat i k...."Odpowiedziałam, że zadzwonię na Policję..Kobieta zaczęła
krzyczeć, że " zaraz rozwali mi mój telefon "
Nie zgłosiłam jednak tego faktu na Policję, gdyż jedynymi Osobami
widzącymi to zajście, były dzieci siedzące w ogródku i mężczyzna,
prawdopodobnie z grona tej Pani, więc nie sądzę aby ktokolwiek
poświadczył to zdarzenie.
Towarzystwo Opieki nad zwierzętami zostanie powiadomione.
Może należałoby zwrócić uwagę na dom, rodzinę tej Pani..Są to
zachowania patologiczne.
Jeśli ktoś w taki sposób traktuje zwierzę, to być może stanowi
zagrożenie dla własnej rodziny, sąsiadów i przechodniów na ulicy.
Widać, że nawet nie wiesz, co inni robią ze zwierzętami!
Spora część ludzi... ale może lepiej bym tego nie pisał, albo nie czytaj, jeśliś wrażliwa... więc ludzie jedzą zwierzęta! Mordują, zwykle skrytobójczo, potem obdzierają ze skóry, wypruwają im flaki... no dalej, jest tylko gorzej!
Co gorsza, zwierzęta nie są lepsze - one też jedzą inne zwierzęta, czasami jedzą je, kiedy tamte jeszcze żyją! I stosują wobec siebie przemoc, także wewnątrz stada. Czasem dochodzi też do gwałtów i innych ohydnych czynności.
Patologia na całego!
Ale to jeszcze nic, są także zwierzęta, które jedzą ludzi! No ale to, to z pewnością zbyt wiele dla Ciebie, więc nie będę kontynuował;)
Spora część ludzi... ale może lepiej bym tego nie pisał, albo nie czytaj, jeśliś wrażliwa... więc ludzie jedzą zwierzęta! Mordują, zwykle skrytobójczo, potem obdzierają ze skóry, wypruwają im flaki... no dalej, jest tylko gorzej!
Co gorsza, zwierzęta nie są lepsze - one też jedzą inne zwierzęta, czasami jedzą je, kiedy tamte jeszcze żyją! I stosują wobec siebie przemoc, także wewnątrz stada. Czasem dochodzi też do gwałtów i innych ohydnych czynności.
Patologia na całego!
Ale to jeszcze nic, są także zwierzęta, które jedzą ludzi! No ale to, to z pewnością zbyt wiele dla Ciebie, więc nie będę kontynuował;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Może pies zjadł kota sąsiadów?
Jeśli masz wątpliwości co do tej rodziny, zgłoś sprawę lokalnemu mops-owi, niech ich sprawdzą.
Zachowanie babki było dość dziwne, agresywne.
Mogła twoje słowa potraktować jak groźby, inteligencją nie grzeszy.
Z drugiej strony czy Ty byś była zadowolona gdy ktoś obcy insynuuje Cię jak masz traktować swojego psa i straszy policją.
Jeśli masz wątpliwości co do tej rodziny, zgłoś sprawę lokalnemu mops-owi, niech ich sprawdzą.
Zachowanie babki było dość dziwne, agresywne.
Mogła twoje słowa potraktować jak groźby, inteligencją nie grzeszy.
Z drugiej strony czy Ty byś była zadowolona gdy ktoś obcy insynuuje Cię jak masz traktować swojego psa i straszy policją.
Z pewnością nie spodobało się jej, co robił ten pies, więc użyła agresji.
Tobie zaś nie spodobało się, co ona robi, więc użyłaś agresji na niej, a potem innej formy tworząc ten wątek.
To typowe zachowanie stadne, gdzie hierarchię wyznacza siła (pośrednia lub bezpośrednia), a potem ta sama siła lub możliwość jej zaistnienia jest bronią do zmuszania innych do posłuszeństwa.
Osobiście jednak wolę zło w formie jawnej niż stosowane pod płaszczykiem wzniosłych czynów.
Tobie zaś nie spodobało się, co ona robi, więc użyłaś agresji na niej, a potem innej formy tworząc ten wątek.
To typowe zachowanie stadne, gdzie hierarchię wyznacza siła (pośrednia lub bezpośrednia), a potem ta sama siła lub możliwość jej zaistnienia jest bronią do zmuszania innych do posłuszeństwa.
Osobiście jednak wolę zło w formie jawnej niż stosowane pod płaszczykiem wzniosłych czynów.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
autorko watku-moze i złamałas regulamin i leciutko kodeks
ale rozumie twój wnerw i tak trzymajamy z wrazliwoscia na krzywde
gdziekolwiek ona jest i wobec kogokolwiek
nie bedziemy wg prawa chronic kata
jak to na swiecie w zwyczaju coraz czestszym jest
ze morderca ma mor..e zakryta a dane ofiar na tacy
:)
ale rozumie twój wnerw i tak trzymajamy z wrazliwoscia na krzywde
gdziekolwiek ona jest i wobec kogokolwiek
nie bedziemy wg prawa chronic kata
jak to na swiecie w zwyczaju coraz czestszym jest
ze morderca ma mor..e zakryta a dane ofiar na tacy
:)
>rozumie twój wnerw i tak trzymajamy z wrazliwoscia na krzywde
Ta, trzeba tępić zło! Donosić, po sądach babsko ciągać, a jak to nie pomoże, to kolegów nasłać i kulasy połamać, wszakże "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie!"
Pies pewnie dostał, bo pogryzł kota sąsiadów - i myśli sobie właścicielka: zlać bydle trzeba, niech poczuje, co kotu zafundował! Trza mieć wrażliwość na krzywdę stworzenia!
A obok matka wyciąga dziecko z piaskownicy i leje po tyłku wołając "nie wolno bić innych dzieci!". Chwilę zaś wcześniej, dziecko uderzyło dziecko, bo przecież tamto zniszczyło mu zamek z piasku, a trzeba być wrażliwym na krzywdy... i odwetu dokonać.
Tak i właścicielka psa, wściekła pewnie i już obmyśla, co zrobić, gdy obce babsko włazi jej na posesję, straszy i grozi, donosy składa, w necie obsmarowuje... ale czekaj no, w sądzie powiedzą, kto to i się pośle chłopa z kijem...
Chwała ODWET! Chwała Zemsta! Chwała! Chwała!
Za krzywdy nasze i wasze!
Niech wiedzą s*******y, kto jest PAN!
Zwierzęta:(
Ta, trzeba tępić zło! Donosić, po sądach babsko ciągać, a jak to nie pomoże, to kolegów nasłać i kulasy połamać, wszakże "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie!"
Pies pewnie dostał, bo pogryzł kota sąsiadów - i myśli sobie właścicielka: zlać bydle trzeba, niech poczuje, co kotu zafundował! Trza mieć wrażliwość na krzywdę stworzenia!
A obok matka wyciąga dziecko z piaskownicy i leje po tyłku wołając "nie wolno bić innych dzieci!". Chwilę zaś wcześniej, dziecko uderzyło dziecko, bo przecież tamto zniszczyło mu zamek z piasku, a trzeba być wrażliwym na krzywdy... i odwetu dokonać.
Tak i właścicielka psa, wściekła pewnie i już obmyśla, co zrobić, gdy obce babsko włazi jej na posesję, straszy i grozi, donosy składa, w necie obsmarowuje... ale czekaj no, w sądzie powiedzą, kto to i się pośle chłopa z kijem...
Chwała ODWET! Chwała Zemsta! Chwała! Chwała!
Za krzywdy nasze i wasze!
Niech wiedzą s*******y, kto jest PAN!
Zwierzęta:(
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Takiej riposty to nawet te Wasze internety nie mają - toć bystre oko doszuka się tu odniesienia do tuzina książek, wierszy i filmów:)
A teraz idę zamordować komara, w odwecie wstecznym za jego plan, by uczynić mi nocą krzywdę;)
A teraz idę zamordować komara, w odwecie wstecznym za jego plan, by uczynić mi nocą krzywdę;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
od zamow z piasku to jestes ty
taki zwiazkowy pseudo bob-budowniczy
auorka musiałazobaczyc sk...o
a nie zwykłego klapsa--skoro
zaryzykowała i tak własnie postapiła
nie posadzam ja o deb..m
tak jak ty ja posadzasz o to--jak równiez i zemste
ja sie nie mszcze --choc otrafie--zrobic misterium
bo sie nie boje
jestem ryzykantem
wiedza o tym ci,co mnie naja
ze sie wnerwiam----nigdy nie mszcze
a teraz opowiem ci --jak to jest miec jaja!
bo tego nie znasz ,nie bedziesz znał--wiec posłuchaj!
lepiej przesadzic w obronie
niz dolaczyc ze stoickim spokojem do grona lulki palacych bez- namietnych zyciow i duchowo tchorzy,o pełnych ustach frazesów..i na tym koniec
:):)
Panie metr 65 szukajacego kolejnych wrazen erotycznego mr pustego nasienia
life is brutal
:)
taki zwiazkowy pseudo bob-budowniczy
auorka musiałazobaczyc sk...o
a nie zwykłego klapsa--skoro
zaryzykowała i tak własnie postapiła
nie posadzam ja o deb..m
tak jak ty ja posadzasz o to--jak równiez i zemste
ja sie nie mszcze --choc otrafie--zrobic misterium
bo sie nie boje
jestem ryzykantem
wiedza o tym ci,co mnie naja
ze sie wnerwiam----nigdy nie mszcze
a teraz opowiem ci --jak to jest miec jaja!
bo tego nie znasz ,nie bedziesz znał--wiec posłuchaj!
lepiej przesadzic w obronie
niz dolaczyc ze stoickim spokojem do grona lulki palacych bez- namietnych zyciow i duchowo tchorzy,o pełnych ustach frazesów..i na tym koniec
:):)
Panie metr 65 szukajacego kolejnych wrazen erotycznego mr pustego nasienia
life is brutal
:)
Cieawa jeste w jakim momencie kolejna pani ,która ta sie toba zachwyca przejrzy na oczy--ze jestes owszem-oczytanym,dosc inteligentnym
nawet momentami zbawnym i pociagajacym facetem
flirtujesz na kilku watkach naraz,oszałamiajac to krótkim to długim piorem
kiedy kolejny raz w historii tego forum-znkniesz z podkulonym ogonem
wracajac z nowym nickiem,
po czym ze starym
ale zawsze z tym samym celem-wyrwac cos nowego--tak by nie wiedziało,ze jest wyrywane...nnn....--z kolei
nie wtorujesz czasem ..Martynie--"w domach z betonu ie ma wolnej miłosci..sa stosunki małzenskie oraz akty nierzadne.casanova tu u nas nie gosci.."
zaraz..czyzby?
nawet momentami zbawnym i pociagajacym facetem
flirtujesz na kilku watkach naraz,oszałamiajac to krótkim to długim piorem
kiedy kolejny raz w historii tego forum-znkniesz z podkulonym ogonem
wracajac z nowym nickiem,
po czym ze starym
ale zawsze z tym samym celem-wyrwac cos nowego--tak by nie wiedziało,ze jest wyrywane...nnn....--z kolei
nie wtorujesz czasem ..Martynie--"w domach z betonu ie ma wolnej miłosci..sa stosunki małzenskie oraz akty nierzadne.casanova tu u nas nie gosci.."
zaraz..czyzby?
Jestem w kropce ...
Rozumiem, że ta część "Cieawa jeste w jakim momencie kolejna pani ,która ta sie toba zachwyca..." nie odnosi się do mojego wpisu wyżej (???)
Nie obchodzi mnie kto tutaj kim jest. Szczerze!
Nie interesuje mnie ile i na ile znacie się nawzajem itd.
Czytam sobie i odnoszę się do treści, sytuacji w nich poruszanych.
Komentarz z nickiem Antyspołeczny jest najbliższy mojemu myśleniu ws opisanej przez Autorkę wątku.
Ludzi rzadko interesuje kontekst i proces ale żywo reagują na pojedyńcze obrazy.
Trzeba było na miejscu wezwać Służby i wyjaśnić sprawę a nie straszyć tutaj i pierd...lić farmazony.
Rozumiem, że ta część "Cieawa jeste w jakim momencie kolejna pani ,która ta sie toba zachwyca..." nie odnosi się do mojego wpisu wyżej (???)
Nie obchodzi mnie kto tutaj kim jest. Szczerze!
Nie interesuje mnie ile i na ile znacie się nawzajem itd.
Czytam sobie i odnoszę się do treści, sytuacji w nich poruszanych.
Komentarz z nickiem Antyspołeczny jest najbliższy mojemu myśleniu ws opisanej przez Autorkę wątku.
Ludzi rzadko interesuje kontekst i proces ale żywo reagują na pojedyńcze obrazy.
Trzeba było na miejscu wezwać Służby i wyjaśnić sprawę a nie straszyć tutaj i pierd...lić farmazony.
dla ciebie belkot
dla mojego pokroju --do zrozumienia
mam ci sie tłumaczyc z klawiatury--która co chwile musze wymieniac--bo trzepia w nia dzieci i wnuk?!
czy--- jak mi jest przykro,ze tego rodzaju doswiadczen nie zaznasz--
roznicy pomiedzy zyciem a "pierdu,pierdu"
pomiedzy prawem a skutecznoscia....m.inn...?
nie musisz niczego łuskac
czytaj sobie a muzom to co sam napiszesz
albo muzom z kregu Erato
dla mnie ktos ,kto literacko opiewa pasozytowanie na obiadkch u swoich kochanek,
--napisałam juz kiedys--takie piekne stare polskie słowo..
ilu to znanych i poczytnych od wieków, w zyciu było zwykłymi ł....i
-----------
Zosiu--mysle ,ze klaskanie w dłonie przy kazdym negatywie pode mna bierze sie z jednego mojego wpisu,komentujacego twoje wysokie chucie
od tamtej pory zjawiasz sie zaraz pod spieciem alboz to z Antym albo z Łowca matołów
typowo kobiece
ja nie rozrozniam plci jak cos mnie wnerwia
i jestem ..jestem zdaje sobie sprawe, zbyt ostra
spojrzcie jednak na swoje wpisy oboje---jak bardzo czesto w tej cesze mi dorównujecie,w wyrafinowany albo zawoaluowany sposób
-1-e bardziej on ,2-e bardziej ty
jaka jest roznica pomiedzy waleniem goła piescia w morde a w cienkich białych rekawiczkach
lustro?
----------------
ludzie reaguja emocjonalnie bardziej na obrazy ni na słowo-
zgadza sie
dokłądnie jak autorka
-----
Amuzes -vous bien
dla mojego pokroju --do zrozumienia
mam ci sie tłumaczyc z klawiatury--która co chwile musze wymieniac--bo trzepia w nia dzieci i wnuk?!
czy--- jak mi jest przykro,ze tego rodzaju doswiadczen nie zaznasz--
roznicy pomiedzy zyciem a "pierdu,pierdu"
pomiedzy prawem a skutecznoscia....m.inn...?
nie musisz niczego łuskac
czytaj sobie a muzom to co sam napiszesz
albo muzom z kregu Erato
dla mnie ktos ,kto literacko opiewa pasozytowanie na obiadkch u swoich kochanek,
--napisałam juz kiedys--takie piekne stare polskie słowo..
ilu to znanych i poczytnych od wieków, w zyciu było zwykłymi ł....i
-----------
Zosiu--mysle ,ze klaskanie w dłonie przy kazdym negatywie pode mna bierze sie z jednego mojego wpisu,komentujacego twoje wysokie chucie
od tamtej pory zjawiasz sie zaraz pod spieciem alboz to z Antym albo z Łowca matołów
typowo kobiece
ja nie rozrozniam plci jak cos mnie wnerwia
i jestem ..jestem zdaje sobie sprawe, zbyt ostra
spojrzcie jednak na swoje wpisy oboje---jak bardzo czesto w tej cesze mi dorównujecie,w wyrafinowany albo zawoaluowany sposób
-1-e bardziej on ,2-e bardziej ty
jaka jest roznica pomiedzy waleniem goła piescia w morde a w cienkich białych rekawiczkach
lustro?
----------------
ludzie reaguja emocjonalnie bardziej na obrazy ni na słowo-
zgadza sie
dokłądnie jak autorka
-----
Amuzes -vous bien
@isztar
Mylisz się, internet to silna broń, broń wbrew nazwie nie służy do obrony lecz głównie do ataku, a to co zrobiła autorka to szukanie poparcia dla swojej krucjaty i nakręcanie spirali nienawiści. Wszyscy krzyczą że przemoc psychiczna jest tak samo zła lub gorsza od przemocy fizycznej !!!!?!!
A czym że był pierwszy post jak nie wstępem do tego ?
W imię czego ?! Nawet nie wiemy, bo nie znamy całej otoczki , co lepsze tej otoczki nie zna nawet autorka, po prostu coś zobaczyła, poczuła się urażona i postanowiła się odegrać - tak się zaczyna.
Możesz jej przyklaskiwać, ale bądź konsekwentna - gdy ugryzie cię komar to zastanów się co robisz, bo on też chce żyć, a zarazki malarii którą może przenosić też pewnikiem chciałyby żyć i mieć "dzieci" ;]. Pamiętaj o tym !
A.D. Błędów
Z szacunku do czytających, możesz chwilkę czasu na korektę poświęcić przed wciśnięciem Enter ?! Tak bez zwalania winy na dzieci i wnuków.
Mylisz się, internet to silna broń, broń wbrew nazwie nie służy do obrony lecz głównie do ataku, a to co zrobiła autorka to szukanie poparcia dla swojej krucjaty i nakręcanie spirali nienawiści. Wszyscy krzyczą że przemoc psychiczna jest tak samo zła lub gorsza od przemocy fizycznej !!!!?!!
A czym że był pierwszy post jak nie wstępem do tego ?
W imię czego ?! Nawet nie wiemy, bo nie znamy całej otoczki , co lepsze tej otoczki nie zna nawet autorka, po prostu coś zobaczyła, poczuła się urażona i postanowiła się odegrać - tak się zaczyna.
Możesz jej przyklaskiwać, ale bądź konsekwentna - gdy ugryzie cię komar to zastanów się co robisz, bo on też chce żyć, a zarazki malarii którą może przenosić też pewnikiem chciałyby żyć i mieć "dzieci" ;]. Pamiętaj o tym !
A.D. Błędów
Z szacunku do czytających, możesz chwilkę czasu na korektę poświęcić przed wciśnięciem Enter ?! Tak bez zwalania winy na dzieci i wnuków.
Hm...isztar, Ty nic o mnie wiesz :) więc jakie znaczenie ma dla mnie Twoja opinia? Odpowiedz sobie sama.
Kocham Cię isztar, Miłością, której nie ogarniasz i nigdy nie przyklaskuję osądom! Nigdy!
Droga, każda Twoja opinia o innych, mówi tak wiele o Tobie, nie o nich.
Nie wierzę w opinie na Twój temat czy kogoś innego... weryfikacja wymaga procesu poznawczego a na ten nie mam ani ochoty, ani czasu.
Odnoś się więc do moich wpisów a nie do mojej osoby i nie umieszczaj mnie na siłę tam gdzie mnie nie ma.
To taka Prośba... isztar
Kocham Cię isztar, Miłością, której nie ogarniasz i nigdy nie przyklaskuję osądom! Nigdy!
Droga, każda Twoja opinia o innych, mówi tak wiele o Tobie, nie o nich.
Nie wierzę w opinie na Twój temat czy kogoś innego... weryfikacja wymaga procesu poznawczego a na ten nie mam ani ochoty, ani czasu.
Odnoś się więc do moich wpisów a nie do mojej osoby i nie umieszczaj mnie na siłę tam gdzie mnie nie ma.
To taka Prośba... isztar
Isztar, komentując każdy mój wpis odnosisz się do jednej wypowiedzi sprzed lat. Jesteś nudna, monotematyczna i zwyczajnie trollujesz.
Zjedzenie posiłku u osoby z którą się sypia to żadne pasożytnictwo, tylko zwykła kolej rzeczy:) Oczywiście niektórzy są przyzwyczajeni do tego, że facet płaci i wychodzi. Wybacz, że nie jestem takim facetem:)
Czerpię radość z seksu, jedzenia i rozmowy, a Twoje ataki nigdy mnie tego nie pozbawią.
Zwiększasz tym tylko swoją nienawiść do mężczyzn, seksu i wszystkiego, co z tym związane. A ludzie się od Ciebie odsuwają, by się nie skazić.
Zjedzenie posiłku u osoby z którą się sypia to żadne pasożytnictwo, tylko zwykła kolej rzeczy:) Oczywiście niektórzy są przyzwyczajeni do tego, że facet płaci i wychodzi. Wybacz, że nie jestem takim facetem:)
Czerpię radość z seksu, jedzenia i rozmowy, a Twoje ataki nigdy mnie tego nie pozbawią.
Zwiększasz tym tylko swoją nienawiść do mężczyzn, seksu i wszystkiego, co z tym związane. A ludzie się od Ciebie odsuwają, by się nie skazić.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Kochanki? To zależy od definicji. Dla mnie kochanka kojarzy się z kimś na boku, a jestem "monogamistą" (może i seryjnym, ale uczciwym:p).
Dla mnie miłość, związek i seks to trzy odmienne kwestie, które mogą istnieć oddzielnie. A że nie jestem czcicielem żadnej religii, to mogę cieszyć się seksem z kim chce, bez żadnych wyrzutów sumienia i chodzenia do piekła;)
Poza tym, z teologicznego punktu widzenia, za taki seks nie idzie się do piekła - w końcu największa sprzedaż prezerwatyw co roku, jest na trasie przemarszu pielgrzymki na Jasną Górę:p
Dla mnie miłość, związek i seks to trzy odmienne kwestie, które mogą istnieć oddzielnie. A że nie jestem czcicielem żadnej religii, to mogę cieszyć się seksem z kim chce, bez żadnych wyrzutów sumienia i chodzenia do piekła;)
Poza tym, z teologicznego punktu widzenia, za taki seks nie idzie się do piekła - w końcu największa sprzedaż prezerwatyw co roku, jest na trasie przemarszu pielgrzymki na Jasną Górę:p
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
>wyżej wyczytałam, że masz kochanki, to znaczy, że masz :-D :-D. ;-)
Rzeczywiście, mam! Piszą tak czarne na białym!
A może Ty, jesteś jedną z nich?;)
>prezerwatyw nie używam ;-)
Hmm... jakbym tego nie czytał, nie wyczuwam tu ani trochę zazdrości o penisa:D
> sex to normalka, ale żeby do obiadu zostać... ?!
Bo ja taki dobrze ułożony i kulturalny:)))
A do piekła, to nie za karę, tylko przez te ich duże kociołki? Na obiad!?;)
Ja na obiad zawsze! - o ile, to nie ja jestem obiadem:p
Rzeczywiście, mam! Piszą tak czarne na białym!
A może Ty, jesteś jedną z nich?;)
>prezerwatyw nie używam ;-)
Hmm... jakbym tego nie czytał, nie wyczuwam tu ani trochę zazdrości o penisa:D
> sex to normalka, ale żeby do obiadu zostać... ?!
Bo ja taki dobrze ułożony i kulturalny:)))
A do piekła, to nie za karę, tylko przez te ich duże kociołki? Na obiad!?;)
Ja na obiad zawsze! - o ile, to nie ja jestem obiadem:p
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"