Re: Wspólna zabawa dwulatków
Ile w was niektórych życzliwości i empatii :) Widać, że już nas znacie, całą naszą historię i wystawiacie odpowiednią ocenę? Tak, po rozwodzie. Wywalczyłem kontakty z córką i chcę je jak najlepiej...
rozwiń
Ile w was niektórych życzliwości i empatii :) Widać, że już nas znacie, całą naszą historię i wystawiacie odpowiednią ocenę? Tak, po rozwodzie. Wywalczyłem kontakty z córką i chcę je jak najlepiej wykorzystać. Babcia też może być. Facetów wolałbym nie, bo nie chcę, żeby podobni do was niektórych brali nas na ulicy za gejów z dziećmi.
Pozdrawiam normalnych i życzliwych :)
zobacz wątek