Re: Wspólny trening
Relacja z dzisiejszego wypadu.
Zastanawiałem się dziś rano czy w ogóle jechać; słabe samopoczucie katar, podwyższona temperatura ciała, mimo wszystko wybrałem jednak rower (jak ma się zjara...
rozwiń
Relacja z dzisiejszego wypadu.
Zastanawiałem się dziś rano czy w ogóle jechać; słabe samopoczucie katar, podwyższona temperatura ciała, mimo wszystko wybrałem jednak rower (jak ma się zjara to nawet katar nie jest przeszkodą)
Na starcie pojawiło się 4 kolarzy. Niestety już praktycznie na samym początku jeden kolega nie dotrzymywał nam koła, aż w końcu gdzieś się zagubił.Jechaliśmy we trójkę.Tempo normalne jednak dla mnie okazało się za mocne i za Miszewem podziękowałem kolegom. Koledzy pojechali wedle planu na żukowo a ja skręciłem na przodkowo.Jechałem sam chyba już z gorączką.Przejechałem 70 km ze średnią jazdy 29,48.Pozdrawiam kolegów i do zobaczenia może za tydzień.
zobacz wątek