Pan Grzegorz całkowicie bezinteresownie wspomógł mnie podczas organizacji akcji poszukiwania dawcy szpiku dla mojej Siostrzenicy Jagusi. Wielkie Firmy nie odpowiedziały nawet na maila, a Pan Grzegorz od razu i to z emocjonalnym zapałem. Pomógł wszystko rozłożyć, złożyć i należą mu się za to wielkie podziękowania!!!! Mimo ze aby nam pomóc musiał pozmieniać swoje plany oraz narazić się na wyczerpanie. Po nockach pracujących zaserwował sobie kolejny zajęty cały dzień (od 5.00 rano do 22.00). Co do samego namiotu, to również 6. Porządny, w dobrym stanie - ochraniał po Akcji Szukania Dawców pół Skweru od wielkiej burzy :)