Ten klub to jakaś paranoja. Siedząc przy barze widziałem, jak facet wstał i bez ostrzeżenia uderzył innego chłopaka tylko za to, że podszedł porozmawiać z koleżanką, która siedziała przy jego stoliku. Jeszcze ochrona zamiast pomóc niczemu nie winnemu chłopakowi, pomogła napastnikowi. Do tego regularny syf w toaletach bez podziału na damską i męską. Jedynym pozytywnym aspektem, jest w porządku obsługa na barze i niezła muzyka. Pozdrawiam.