Widok

Wszawica? Najpierw poinformuj dyrekcję

Opinie do artykułu: Wszawica? Najpierw poinformuj dyrekcję.

Swędzący problem niestety co jakiś czas wraca do szkół. I choć nie jest już kojarzony jedynie z ubóstwem i rodzinami dysfunkcyjnymi, wciąż wpędza w poczucie wstydu. Rodzice, zamiast powiadomić dyrekcję, kierują anonimowe skargi do kuratorium i sanepidu, co nie ułatwia rozwiązania problemu.

Co jakiś czas dostajemy od czytelników maile z informacją o tym, że w szkole lub przedszkolu panuje wszawica. Najwięcej spływa ich w okresach wzmożonego występowania choroby, czyli na przełomie ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rodzice...

Coraz mniej odpowiedzialni. Niektorzy wrecz oburzeni, ze ich dziecko moze miec wszy! Nie sprawdzi glowy, bo to "niemozliwe", a robaki roznosza na pewno nauczyciele i inne dzieci.
popieram tę opinię 99 nie zgadzam się z tą opinią 3

To niestety tak jest. Ostatnią rzeczą, która przyszłaby mi do głowy było to, że moje zadbane i wypucowane do połysku dziecko może mieć wszy! W końcu lat dziewięćdziesiątych! W wielkim mieści! Ja wychowana w grajdołku i w czasach, w których w domach nie było łazienek, a ludzie myli się w miskach, nigdy nie miałam wszy! Pani w szkole smarowała raz w miesiącu głowy octem sabadylowym wszystkim dzieciom bez wyjątku, a protestującym matkom wytłumaczyła, że to dlatego, by żadne nie czuło się upokorzone.
Ale kiedy mój syn pojechał na kolonie, zakupiłam stosowny środek na zapas. A on niczego nie przywiózł, choć nóg chyba nie umył przez cały turnus!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

po kiego grzyba zostawiac dziecko na tydzien w domu? Wszy to nie ospa. Wystarczy zastosowac preparat, wyczesac, wyiskac i po klopocie. Na mokrych wlosach genialnie widac jaja wszy. Po tygodniu powtorka. Pranie ciuchow i poscieli i problem znika.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

BZDURA

Ja tez tak myślałam i tak zrobiłam . I co? Dziecko ciągle ze szkoły wracało z dorodnymi wszami.Trwało to 2 miesiące. Córka aż rany na głowie miała od preparatów.A rodzice,no cóż, nie którzy nie zgadzali się na sprawdzenie głowy swojemu dziecku.Nie wspomnę o kosztach jakie poniosłam .
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

no i? zostawilas dziecko na 2 miesiace? to jest wina innych rodzicow, skoro wszy nawracaly. Ja pisze o tym jak sie pozbyc jednorazowo bez zostawiania a ty mi wyskakujesz z bzdura.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

pozdrów ziomali z bramy
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 3

Może u wyznawców kodu..chodzą w tych starych futrach, pełnych śmieci a nie maja czasu dla dzieci.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 7

Mylisz się

Największe siedliska to szkolne tapicerki poduszki wykładziny sprzęt sportowy
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

i komunikacja miejska, zwłaszcza komunikacja miejska

W końcu dzieci głównie nią podróżują. Kiedyś była afera w PKP, też z jakimiś potworkami w roli głównej. Proponuję odgórny nakaz sprzątania w autobusach i pociągach, bo niektórym w głowie się to nie mieści jak widać.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

i napisz jeszcze u imigrantów i Żydów

Żydów, ale nie Jezusa i Maryi, bo święci i z drewna.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Brajanki i Dżesiki sa wożone wyłącznie SUV-ami
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 2

SUVami są wozeni na wykiendy na dacze

a tam wiadomo na wsi to wszy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

suvami jak zonka posunięta
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A co się dziwić.

Ogólny dobrobyt wzrasta to i dla większej ilości wszy starcza.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wina PiS

Tyle lat PO rządziła i moje dziecko nie miało wszy a teraz za PiSu dostało.
Przypadek? Nie sądzę.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Rotfl rotfl rotfl
pisz więcej komentarzy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kiedyś siostra przyniosła ze szkoły wszy. Kupione były specyfiki na to ustrojstwo, ale szczerze mówiąc były na to odporne. I wiecie co dopiero pomogło? Zwykła, najtańsza odżywka (ale ważne, żeby była z silikonem). Nakłada się grubą warstwę i wszy pod się po prostu duszą i zdychają. Wystarczy potem przeczesać tym specjalnym gęstym grzebieniem i powtórzyć kurację (jeśli zdążyły już znieść jaja). Może komuś się przyda.
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 5

Nafta, ale ta kosmetyczna (oczyszczona) - 100% skutecznosci.

Te wszystkie ekologiczne srodki sa nic nie warte.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

Były ale poszły, wolą gimnazjum niż sp
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

obawiam się że nie... bo na suchaninie to i w przedszkolach i w gimnazjum i podstawówce... pechowa dzielnica ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszawica

To może ktoś w takim razie powie mi skąd się biorą?
Bo jak wspomniano w artykule zarazić się nią może każdy bez względu na status społeczny czy też dbałość o higienę. Niestety początek swój mają zawsze w brudzie.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 10

Paradoksalnie, wszy wolą czyste włosy (na tłustych się ślizgają).
Ludzie tzw. "czyści" nie biorą pod uwagę, że mogą mieć, przecież to patologia, a tzw. "brudni" się nie przejmują.
A skąd się biorą? Np. z komunikacji miejskiej, miejsc publicznych, itp, wystarczy głową dotknąć nie tam gdzie trzeba.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

Czyli wystarczy mieć tłuste włosy, żeby wszy się ślizgały i wtedy mnie nie zaatakują, tak? Dobra, spróbuję! W zamian dam ci inną radę: brud powyżej centymetra odpada sam, ale poniżej centymetra jest świetną warstwą izolacyjną a przy okazji chroni przed ukąszeniami komarów i kleszczy.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

A czy ja coś takiego napisałem? Nie. Za dużo sobie dopowiadasz i nadinterpretujesz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

autorowi chodziło o "status społeczny" w rozumieniu zasobność portfela, a nie poziom kultury i cywilizacji...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

a po co pytać rodziców o zgodę na sprawdzenie głowy dziecka

Jeżeli jest ryzyko epidemii, nie może być dyskusji. Ludzie mają aż takie kompleksy, żeby szkodzić przez nie dzieciom?!
popieram tę opinię 70 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wszawica została wykreślona z listy chorób zakaźnych, stąd też szkoła nie może zabronić uczęszczania do szkoły, a tylko poprosić.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dzięki za info

Mogłem na to wpaść. Przepisy wyjaśniają każdy absurd w tym kraju.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moje dzieci też złapały w szkole, więc w ramach douczenia w temacie, zwiedziłem dużo stron w internecie, w tym ministerstwa zdrowia i mocno się zdziwiłem jak to przeczytałem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kolego, są ludzie którzy nie pozwalają swoich dzieci szczepić na ewidentne choroby zakaźne... i nie mówię o bzdetach wymyślonych 5-10 lat temu, ale o starych i dobrze znanych od 100 lat groźnych chorobach zakaźnych...
wszy przy tym to kwiatek do kożucha
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

D.R

Epidemia głupoty.Obowiązek rodziców przegląd włosów,a nie pielęgniarki. Ponad 1000 przeglądów głów przez 1 zatrudnioną pielęgniarkę !.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Drodzy Państwo, zalecenie o pozostaniu w domu przez 7-10 dni dziecka "posiadającego wszy" jest totalną bzdurą i powodem niepotrzebnych zaległości szkolnych! Po stwierdzeniu pasożytów natychmiast reaguje się użyciem właściwego preparatu zabijającego żywe wszy jak i gnidy i dziecko następnego dnia może iść do szkoły. Ponieważ (niestety) mam doświadczenie w tym temacie (trójka moich córek miała w tamtym roku wszy) mogę z czystym sumieniem polecić preparat PARANIT lotion. Jest bardzo tłusty więc czeka nas po użyciu kilkakrotne mycie głowy ale naprawdę działa. Wcześniej używałam Sfory (preparat bezskuteczny, zabijający jedynie żywe wszy) oraz innych dostępnych w aptekach środków ziołowych. Podstawą jest zabicie żywych insektów jak i gnid. Myślę, że właśnie użycie nieskutecznego środka jest powodem przeciągającego się problemu. Rodzic myśli, że uporał się z problemem a tu za chwilę temat powraca.
Kolejna sprawa: w naszej szkole dyrekcja świetnie radzi sobie z problemem: po stwierdzeniu wszy u jednego dziecka, wszyscy rodzice (wszystkie klasy) otrzymują maila ze wskazówkami leczenia (Paranit ) oraz informacją, że następnego dnia każdy uczeń przed wejściem do klasy będzie miał sprawdzoną głowę (zgody podpisywane są na początku roku szkolnego). Jeżeli dziecko ma problem - wraca do domu. Jedynie tak kategoryczne działanie pozwala szybko uporać się z problemem. Co z tego, że Państwa dzieci będą szybko wyleczone. Wystarczy jedno dziecko nadal zakażone i za chwilę mamy niekończącą się drogę przez mękę. A to może ciągnąć się miesiącami. Moim zdaniem Sanepid powinien wprowadzić zdecydowane dyrektywy w tym temacie i natychmiast wspomagać nawiedzone wszami placówki. Problem wszy dotyczy całego świata. W Wielkiej Brytanii, Hiszpanii itp cywilizowanych krajach przy kasach w sklepach sprzedawane są środki na wszy, w tv lecą reklamy. Oznacza to, że problem jest powszechny na całym świecie.
popieram tę opinię 46 nie zgadzam się z tą opinią 7

Sanepid i dyrektywy :)

Malo co nie zaplulem monitora. Sanepid g... moze. A tak w ogole to panstwo istnieje tylko na papierze.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

ten papier na którym jest państwo też nie istnieje

Nic nie istnieje, wszystko dookoła i my wszyscy żyjemy tylko w Twojej wyobraźni. :-*
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pozostawienie dziecka w domu ma zalety, bo co z tego, że zwalczysz wszy u swojego dziecka, skoro następnego dnia przyniesie nowe ze szkoły. Pozostawienie w domu chroni je przed ponownym zarażeniem. Nie uchroni to przed ponownym zarażeniem, ale zmniejsza ryzyko. Mogłoby być jak piszesz, gdyby wszyscy jednocześnie, tego samego dnia, je wytępili, a to jest raczej nierealne.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

"Wcześniej używałam Sfory (preparat bezskuteczny, zabijający jedynie żywe wszy) "

Chcesz zabijać martwe wszy?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

!

Chodzi nie tyle co o martwe ale o gnidy i jaja.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak, a jak już zginą drugi raz

to jeszcze dowale trzeci dla pewności i ku przestrodze dla innych. Niech se kurde nie myślą, nie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

A ja proponuję ucinać łby na wysokości pępka! Nie będzie zarażonych - nie bedzie problemu!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Główny składnik paranitu to olej mineralny

Tu potrzeba środka owadobójczego jakim jest permetryna. Permetryna zostaje na włosach do następnego mycia więc zabije też wszy kt. przelezą od innego dziecka w kolejnych dniach. Pomaga też spryskanie poduszki preparatem na roztocza - tam też jest insektycyd, kt. zadziała na wszy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

D.r

A kto niby ma sprawdzić każdemu wchodzącemu dziecku do szkoły głowę.Jedna pielęgniarka dla ponad 1000 uczniów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Miałam wszy będąc w I klasie LO.
Zaraziłam się tym świństwem od niezbyt zadbanej "koleżanki" z tej samej klasy.

Wychowawca (bezdzietny dziadyga) sprawę olał twierdząc, że on w czystość czyichś włosów nie będzie ingerował.

Problem się skończył jak brudaska nie zdała. Przez nią straciłam 1/2 włosów zniszczonych przez nieskuteczne środki zwalczające wszy.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 29

Widzę, że bardzo to przeżyłaś.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 5

No jak ktoś ma włosy sięgające do bioder zapuszczane x lat a później traci 1/2 wlosow przez takiego brudasa...
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 10

Też miałam długie włosy

Miałam długie włosy i też załapałam wszy (prawdopodobnie na kolonii), wszy dało się pozbyć bez obcinania włosów, chociaż było to trudne bo włosy nie dość że do bioder to jeszcze bardzo gęste. Kilkanascie razy smarowałam głowę jakimś płynnami a później myłam i tak pasmo po paśmie, trwało to cały dzień ale jednak pozbylam się tego paskudztwa bez utraty włosów :) , jak widać można ale trzeba się niestety trochę pomeczyc.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja na początku męczyłam włosy śmierdzącym nieskutecznym szamponem Sora Forte. Dopiero później odkryłam,że w aptece jest Delacet - okropnie śmierdzący octem i czymś jeszcze płyn, który od strzała wybił te cholerne stworzenia. Jedynym mankamentem było to,że po tym płynie szczypała skóra głowy.

Gnidy wypaliłam specjalnie kupioną do tego procederu prostownicą.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Natalia..

leżanka potrzebna na pogaduchy bo chyba tatusia nie ma i masz problem megalomanko.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 9

A skąd pomysły, że nie mam ojca?
Oczywiste, że mam.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ten co myślisz to nie jest twój ojciec.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

..

Natalia przykro nam.... A skąd wiesz ze zaraziłas się właśnie od tej dziewczyny?! Może twoja ,,czysta" przyjaciółka cie zaraziłas...
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

Swoją czystą jak to okresliles, przyjaciolke mam az w Lublinie ;).
Niemożliwe,żebym od niej to złapała ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

oj nie wiem

Teraz jak do Lublina jedzie pendolino to 5-6h i taka wesz jest w trójmieście. Świat jest mały
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Przez smsa albo mejla się mogłaś zarazić.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Załapałaś a nie zaraziłaś się bidulko..
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

pozwij suke

Poważnie. Ale musisz udowodnić że to ona Cie zaraziła
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

i domagaj się odszkodowania i renty do końca życia! w końcu zmarnowała ci młodość, no nie?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

To wcale nie jest k..wa śmieszne.
Pół roku męczarni :/.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

W szkolach juz pewnie nie ma pielegniarki/higienistki?

Za moich czasow (ale to bylo za zlej komuny, wiec tez to pewnie bylo zle) byly regularne kontrole glow (wlosow) przeprowadzane przez higienistke/pielegniarke.
Wiec szanse na epidemie w tym temacie byly ograniczone, bo problem byl zwlaczany w zarodku.
Ciekawy jestem co stoi na przeszkodzie, zeby wrocic do tego rozwiazania? Pieniadze? Prawa czlowieka? Wolnosc i demokracja?
A moze KOD wyszedlby na ulice?
popieram tę opinię 32 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie wolno tego robić, ponieważ rodzice sobie teraz nie życzą..Bo to niby uwłaczające.

Tak szczerze - jest to tylko krycie brudasow.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dobre...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Trudne do usunięcia

Moja córka (niestety) przyniosła ze szkoły wszy już kilka razy :(
Byłam załamana, bo co wyleczyłam to problem wracał i nasilał się. Stosowałam różne środki i preparaty i wydałam furę pieniędzy. Jeśli ktoś szuka preparatu to polecam z czystym sumieniem PIPI NITOLIC, który uratował moją córkę przed fryzjerem ;)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Problemem jest to, że rodzice nie wyrażają zgody na sprawdzanie czystości głowy u dziecka w szkole. Teraz na to trzeba mieć zgodę rodzica!!!
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdansk, tam to normalne,

I pomyslec, z emoga jezdzic tymi samymi kolejkami, brr. Za zagrozenie zdrowia publicznego sa chyba jakies kary w kodeksie karnym przewidziane, prawda?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4

Wszy zalegaja sie nie tylko we wlosach na glowie ))

takze nizej ))
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

dżizas kto nosi tam włosy?!

Ludzie mamy XXI wiek, każdy ma w domu łazienkę a maszynka kosztuje 2zł. Litości...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

ja tam lubię bobry
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

nerwica i wszawica...

Od razu na początku mojej pracy w szkole ... złapałam wszy. Mówi się, że nerwica i wszawica to choroby zawodowe nauczycieli. W mojej szkole wszyscy byli bezradni (im większa patologia, tym większa wrażliwość na temat poszanowanie godności dziecka) dopóki nie skrzyknęły się wkurzone matki. Któregoś ranka stanęły w drzwiach szkoły i same sprawdziły głowy wchodzącym dzieciom. Które miało wszy, wracało do domu. Były klasy, gdzie do domu wracało po 15 uczniów. Jak przybiegała matka z awanturą, proszono ją, by poszła z dzieckiem "na rejon" i przyniosła od lekarza albo pielęgniarki zaświadczenie, że dziecko jest zdrowe. To kończyło dyskusję. Każde dziecko, które w tym dniu było nieobecne, po powrocie do szkoły musiało przejść przez gabinet higienistki. Problem zlikwidowano na kilka lat.
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 5

Da się? Da!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

w tych obecnych czasach to by nie przeszło

w tych czasach to by - niestety -nie przeszło. pewnie cześć rodziców żądała by odszkodowania za naruszenie cielesności ich latorośli
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wielkie halo

W skupiskach dzieci często wszy, w naszej szkole też. Widzę na zebraniach histerię rodziców, aż przykro słuchać. U nas się sprawdza, w razie problemu preparat.
Są większe problemy.
Zresztą niby nauczyciele wiedzą kto przenosi, ale z tym teraz też trzeba uważać, żeby nikogo nie posadzić niesprawiedliwie.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

I u nas jest ten problem niestety.

Syn przyniósł wszy ze żłobka, chwilę później dopadły i mnie (a ja się zastanawiałam, dlaczego swędzi mnie głowa :P). Od tygodnia walczymy, brrr.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czytałem to i aż mnie zaswędziła głowa

Coś ty mi zrobiła
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pozytywna Szkoła podstawowa zamiata problem

tutaj wszy są od pażdziernika do marca z przerwą na pobyt dziecka poza placówką podczas świąt i ferii a dyrekcja udaje ,że nikt nic nie zgłasza.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Załapują w środkach komunikacji miejskiej..niestety bezdomni plagą wszalni.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tak widziałem jak taka wsza skakała po autobusie i mówiła bileciki do kontroli

A potem się okazało, że to nie wsza tylko gnida była bo mandat wlepić chciał.
Ale dostał w zęby i po sprawie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

A..

nie odwrotnie było...wesz szachrajka na gapę jechała i mandat dostała.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ręce opadają. Wielokrotnie widziałem ogłoszenia o wszawicy w przedszkolu i szkole ale

Moje dzieci 11 lat i 10 lat dzięki Bogu! nigdy nie dostały wszy a w tym roku 2 razy...- Uprzedzane by nie stykać się włosami i ubrania wieszać w dobry sposób itp. Działało 10 lat:-)
Rozumiem, że można je mieć, ale chodzić z nimi miesiącami?!

Kupuje się płyn i robi ile trzeba plus pościel i ubrania.

Jeśli nie masz pieniędzy na preparat to użyj octu! Jest super, ten 10%, posmaruj , pokrop głowę i owiń na 30 minut - zabija także gnidy ! Poszukaj w necie informacji.

Rodzice ! sprawdzajcie głowy dzieciom a jak mają wszy to działajcie natychmiast ! i informujcie szkołę, znajome dzieci! to nie wstyd!

Wstyd jest zaniedbać wszawicę. Nie rozumiem dlac\ego w szkołach nie sprawdza się głów jak za dawnych czasów!
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

jako "odstraszacz" przy kolejnej epidemii polecam skraplać włosy olejkiem lawendowym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

albo olejkiem z drzewa herbacianego - dodaję do każdego prania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzieci łapią wszy w komunikacji miejskiej niestety.

Gdańskie autobusy i tramwaje są bardzo brudne do tego często korzystają z nich bezdomni i to efekt. Polecam omijać szczególnie w autobusach miejsca siedzące bo tapicerka śmierdzi dosłownie szambem.
Kolejne siedlisko to szatnie przedszkoli szkół i basenów. Wszy lubią też wykładziny w przedszkolach i zerówkach podstawówek nigdy nie prane!
Należy pamiętać że aby usunąć wszy nie wystarczy umycie głowy! Wszy zagnieżdżają się także na włosach brwi i owłosienia łonowego więc kuracji należy poddać wszystkie owłosione miejsca. Aby kuracja była skuteczna należy ją kontynuować nawet po wybiciu wszy ze względu na gnidy.
Pierwszym krokiem do pozbycia się wszy jest wypranie lub wyrzucenie wszystkich tapicerowanych rzeczy a szczególnie wykładzin w przedszkolach i szkołach. Stanem wykładzin powinien się zająć w Gdańsku nadzór sanitarny bo to także przyczyna częstych chorób dzieci w przedszkolach i szkołach.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jeszcze jak zyje ! Nie słyszałem takich bredni !! Wszy na brwiach i moze jeszcze na twoim mozgu !
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

W komunikacji nie wszy a raczej pluskwy . Odsyłam do poczytania lektur na temat pasożytów ( gdzie i na czym pasożytują )
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Odsyłam do oglądani
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pielęgniarka a wszawica i higiena w gabinetach szkolnych

Niechęć na sprawdzanie przez pielęgniarkę szkolną nie wynika ze wstydu, że moje dziecko ma wszy, ale z powodu tego, że Pani pielęgniarka po sprawdzeniu głowy jednego dziecka nie myje rąk by sprawdzić kolejną głowę. Nie używa rękawiczek, które też powinna zmieniać po każdym sprawdzeniu by nie przenosić nie zauważonych pasożytów na inne dzieci.To wiem z relacji dziecka. Widzę tu nawet problem łuszczycy, grzybicy i innych chorób skóry głowy, który śmiało może przenieść pielęgniarka. Szkoda, ze Dyrektor nie może tego przypilnować, bo pieczę nad pielęgniarką ma NFZ. Ale za bezpieczeństwo i higiena z tym się wiąże, odpowiada DYREKCJA szkoły.
Kwestia wszawicy to zasady dot. dbania o porządek w szafkach np. basenowych i szafkach szkolnych, oczywiście też dbałość rodziców.
Drugą istotną sprawą jest fakt, że moje dziecko przy fluoryzacji ma szczoteczkę zamkniętą wraz z innymi szczoteczkami dzieci w jednej gablocie. Moje dziecko nosi samo szczoteczkę, ale jego stara jest cały czas w gablocie. Nie mówiąc, że preparat do fluoryzacji dotyka kolejno przy aplikacji KAŻDEJ szczoteczki dzieci w klasie.
I gdzie tu mowa o higienie.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 10

!

Łuszczycy nie da się przenieść w żaden inny sposób jak tylko genetycznie. Nie pisz takich głupot bo ludzie którzy mają łuszczycę mogą być dyskryminowani. Chociaż twój komentarz pewnie nie ma takiego zasięgu. Ale myśleć, a nie pisać co slina na język przyniesie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pozatym wszy sa na głowie a nie na zębach !!! I nie chodzi tu o szczoteczkę do zębów . Idz kobieto do szkoły , bo z twoich wypowiedzi wynika ze chyba skończyłaś podstawówkę (a moze i nie ) i nie pisz głupot o jakis gablotach bo w nich nie ma wszy !!!!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pasożytów nie przenosi się za pomocą dłoni ! Marsz do szkoły po nauki .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie wątpię, że jesteś troskliwym rodzicem, ale dziecka nie wychowasz pod kloszem. Człowiek nie żyje w sterylnych warunkach. Dziecku potrzebny jest kontakt z zarazkami choćby po to, by wytworzyć naturalną odporność. Oczywiście bez przesady. Nie urządzaj ospa- party, ale nie drżyj, że pani higienistka zarazi Twoje dziecko, bo przed nim dotykała innego, a pomiędzy nie zdezynfekowała rąk. To tak nie działa, a Ty popadniesz w paranoję.
I jeszcze jedno. Wiele lat pracowałam w szkole, wiec mam doświadczenie. I choć nie znam Twojego dziecka, wiem, że możliwe jest to, że przewrażliwiona każesz nosić dziecku szczoteczkę i ono tę szczoteczkę za każdym razem wyciąga z tornistra. A szczoteczki innych dzieci leżą u higienistki i ona te szczoteczki rozdaje gremialnie. Twoje dziecko jest poza grupą, wyróżnia się. To wystarczy, by koledzy zaczęli się z niego naśmiewać, a dzieci bywają okrutne i pomysłowe, szczególnie w grupie. Naśmiewanie zmienia się w szykanowanie... Nie twierdzę, że tak jest, ale że może tak się stać! Uwierz mi, lepiej niech szczoteczka Twojego dziecka leży za wszystkimi. Dziecku nic się nie stanie, bo po wf i tak cała klasa napije się wody z jednej butelki. Nie upilnujesz tego ani Ty, ani nauczyciel. Nie znałam biedniejszych dzieci niż te, których mamusie bez przerwy siedziały w szkole, żeby dopilnować potomka. Za plecami mamusi wszyscy, łącznie z woźnymi śmiali się z biedaka!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

w sp80 to samo

- wszy tańczą dzieciom na głowach od września... a nauczyciele, którym zgłasza się problem twierdzą, że to kłopot wszystkich placówek. Jeżeli rodzice wszystkich dzieci nie przeprowadzą leczenia w tym samym czasie - wszy nie znikną!!!!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

ten jeden raz mogę się pocieszyć, że łysieje

Przynajmniej jeden problem z głowy (razem z włosami)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wszawica

Zgodnie z dyrektywą unijną pielęgniarka szkolna,nie może sama sprawdzać czystości głów dzieci.Jedynie pisemna zgoda rodzica,pozwala na tę czynność . Żaden dyrektor placówki a w szczególności nauczyciel nie ma prawa kazać pielęgniarce sprawdzać czystość głowy na jego zlecenie . Proszę pamietać rowniez ze w przypadku wystąpienia wszawicy u dziecka , wszy bedą rowniez mieli domownicy. Co za tym idzie dezynsekcja obejmie rowniez cała rodzinę . W przeciwnym razie jak wynika z powyższej wypowiedzi p. Joanny z Gdanska wszy bedą utrzymywać sie dopóki wszystko i wszyscy nie zostaną odszawieni
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

zgoda niepotrzebna

Rodzice nie muszą wyrażać zgody na kontrolę głów przez pielęgniarkę. Nie powtarzajcie nieprawdziwych informacji tylko zapytajcie dlaczego takich kontoli nie ma.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Dlatego nie ma kontroli bo nie ma prawnej zgody na sprawdzanie czystości głowy . Kłania się lektura do poczytania !! Prawo medyczne 2003 rok ( od tej daty zaniechano w szkołach kontroli czystości bez wyraźnego poparcia rodzica ) i tyle w temacie !
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie rozumiem tego. Chodziłem do podstawówki za Gierka, do liceum w stanie wojennym - gdzie brakowało w sklepach wszystkiego, ale o wszach w szkole nikt u nas nie słyszał.
B teraz to jest na porządku dziennym. Dziwne.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja w latach 80-tych chodzilam do podstawowki. Mala, wiejska szkola. Wszawica byla abstrakcja. W zyciu nie widzialam wszy. Pojecia nie mam jak to wyglada. A tu się okazuje, ze niby "wielkie" miasto a syf, kila i mogila az strach.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co ty bredzisz

Za gierka to szczury w tornistrze do s z k o ł y przynosiłeś a wszy to nawet w kanapie miałeś. A matka wrzątek na łeb ci lało aby zdechł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moze to sposob jak za krola Cwieczka, ale niezawodny na gnidy. Podgrzewamy ocey i wyczesujemy grzebyczkiem. Powtarzac. Dziala!!!!! Lepiej niz niektore preparaty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

ODWSZAWIANIE ZA DARMO

z tego co wiem to odwszawiają za darmo w każdą sobotę, nie wiem jaka pełna nazwa jest tej firmy ale mają taki skrót- KOD
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

wesz

W 80 też są co roku. Najważniejsza pani dyrektor, która na kazdym kroku przypomina koleżankom cytuje: " ja tu rządzę" I kto tu pójdzie z problemem do gabinetu,który to problem zostanie zamieniony pod dywan.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

chyba na dywan- bo dywaniki w swietlicach i salach są okropnym problemem w kwestii wszy.
Moje dzieci mają zakaz kładzenia się w czasie zabawy na dywanach w szkole. Nie mogą stykać się głowami z innymi uczniami w czasie wf, a do tego zawsze mają uczesane włosy. ( nie rozumiem jak inne matki niefrasobliwie odchodzą do tego tematu i ich córki latają cały rok z rozpuszczonymi długimi włosami... u nas warkocze albo koczki)
I dzięki temu po łącznie po 13 latach edukacji tylko raz mieliśmy w domu ten problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wszy

Wbrew pozorom wszy lubia czyste wlosy i glowy...
Ale nie o to chodzi. Kiedy ja chodzilam do szkoly nikt sie nie pytal moich rodzicow czy wyrazaja zgode na sprawdzanie czystosci. Po prostu pielegniarka przychodzila i sprawdzala.Teraz sa jakies chore wymysly i zgody trzeba podpisywac.
Wszy byly i beda...a rodzice ktorzy nie zgadzaja sie na sprawdzanie w szkole - niech to robia w domu codziennie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wszawica!

Ja w ubiegłym roku szkolnym zgłosiłam dyrekcji szkoły, że córka ma wszy. I co, ano nic, w późniejszym terminie prześladowało się moje dziecko, ze ma wszy. A w aptece poinformowano mnie, że już od dłuższego czasu ten problem występuje w tej szkole. Teraz pilnuję głowy córki i na szczęście jest ok. Ale nigdy więcej nie poinformuję szkoły o wszawicy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To przykre doświadczenie ale zgłaszać trzeba, bo wszy się bardzo szybką rozmnażają i przenoszą i trudno nad nimi potem zapanować...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszy

jeśli chodzi o specyfik, który szybko pomoze nam sie pozbyc wszy moge polecic hedrin raz ktory dziala juz po pierwszej aplikacji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszy

równiez stosowałam hedrin i jest bardzo skuteczny, po jednym użyciu już wszy nie było, a przede wszystkim ten preparat jest bezpieczny dla dzieci, spokojnie może być stosowany również przez alergików
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszy

Moje dzieci jada jutro na oboz i wpakowalam im hedrin w razie czego, bo wzeszlym roku wróciły z wszami, choc teraz jada gdzie indziej wiec moze bedzie lepiej, ale przy okazji kupowania tego hedrinu zobaczylam cos takiego jak hedrinochrona do stosowanja profilaktycznego, ktos to widzial i stosowal? Dziala?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wszy na koloniach

Córka przyjechała niedawno z kolonii z Mikołajek. Na głowie roi się od tych wszy! Miałam iść do lekarza, ale w aptece farmaceutka dała nam Herdin, zobaczymy, jak nie pomoże to wtedy do specjalisty. Mam tylko nadzieję, że włosów nie trzeba będzie ścinać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszawica

Ja juz mam dosc walki z wszawica, nie rozumiem dlaczego w dzieci szkole zdarza się ona tak czesto, naprawdę tego nie rozumiem, juz zaczynam podejrzewac tak pol zartem ze te wszy poprostu sobie zamieszkały w tej szkole, w kazdym bądź razie stosuje preparat hedrin ochrona i na razie mamy spokój.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź

Zdarza się często bo nawet jeżeli rodzic znalazł u swojego dziecka wszy bądź gnidy to nie poinformuje placówki do której chodzi dziecko. że jest taka sytuacja. Informacja, że w placówce są wszy jest podstawa, bo można sprawdzić głowy wszystkim dzieciom i niektóre będą miały gnidy, a jeszcze tego nie czują, ale już na tym etapie rodzic będzie mógł wyeliminować problem. A dobry preparat skuteczny to też na pewno ważna rzecz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszy

Julka, ja tak samo mam już dość ciągłej tej walki, ale też słyszałam o tym ochronnym i co faktycznie to pomaga na dłuższą metę? Ja już miałam obcinać włosy dziecku, ale na szczęście coś mnie tknęło i się okazuje, że to mit by ścinać włosy. Córka by mi chyba nie darowała ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wszawica w szkole

Zgłosiłam dyrektorowi skóry o problemie Wszawicy i zaproponowała aby rodzice na kartce wyrazili zgodę na sprawdzenie czystości głowy przez pielęgniarkę i nic się nie zmieniło, dziecko poszło do szkoly i wróciło z wszawicą zero reakcji, może to powinno być załatwione jak dawniej raz w miesiącu sprawdzane czystość i wtedy rodzice się przykładami do tego żeby ich dziecko nie było na swieczniku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

perla

niestety znam problem z autopsji, moja 5letnia córka przyniosła z przedskzola wszy :( najpierw troche spanikowałam a potem od razu zaalarmowałam przedskzole by zrobili dezynfekcje, udałam sie też do apteki licząc na pomoc farmaceuty w doborze preparatu, kupiłam hedrin raz, który pomógł już po jednej aplikajci na suchych włosach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszawica

A niedługo ferie i problem wszy powróci, dzieciaki łapią wszy na obozach, półkoloniach a i wyjście na łyżwy czy narty niestety tez tak może sie skończyć, ja już aplikuje swoim dzieciom preparat ochronny hedrin ochrona bo nie mam zamiaru kolejny raz walczyć z wszami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszy

My informowalismy z rodzicami, ze jest problem i zamiast odrazu wylapac te dzieciaki z wszawica roznosila sie po calej szkole, bez sensu, nikt nic nie robi, teraz stosuje preparat hedrin ochrona i mam nadzieje, ze w razie kolejnego razu dzieci wszawicy nie zlapia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszawica

W przedszkolu u dzieciaków wszawica już chyba z 4 raz jest, ja nie wiem w czym jest problem, poprostu co chwila jest atak wszy, ja juz nawet zaczelam stosowac ochrone przed wszawica w formie odzywki, hedrin ochrona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

profilaktyce tak

od wiek wieków wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć..ja też wychodzę z tego założenia, dlatego zawsze w ciągu roku szkolnego też korzystam z tej ochrony. Na wakacje robię przerwę, ale też czytałam, że z wakacji dzieci wracają z wszami. U nie się to nie zdarzyło, bo nie jeździły jeszcze na żadne kolonie, ani obozy, ale w szkole zdarzały się przypadki wszawicy, wolę chronić swoje dzieci, przy okazji siebie też.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszy

miałam w zeszłym tygodniu przykry epizod z wszami, zaraziłam się chyba w hotelu :/ kupiłam do ręki w aptece specyfik hedrin raz w sprey, na szczescie wystarczy jednorazowa aplikacja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

lepiej zapobiegać

na sytuacje wątpliwe polecam odzywkę ochronną tej samej formy, pozwala uniknąć przykrości związanych z zarażeniem..cena na prawdę niewygórowana jeśli chodzi o zapewnienie sobie świętego spokoju i uniknięcie przykrego doświadczenia jakim jest walka z wszami...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

MartaM

no no no, golić głowę "chorego" - niezły pomysł ;) a tak poważnie, u mojego młodego mężczyzny raz znalazłam wszy i potraktowałam je hedrinem raz i wszystko w porządku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wszy

jeśli chodzi o specyfik, który szybko pomoze nam sie pozbyc wszy moge polecic hedrin raz ktory dziala juz po pierwszej aplikacji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

świerzb

Tak samo jest ze świerzbem. Można się zarazić wszędzie i od każdego. Przerabiałm to z każdym dzieckiem, ale jak szłam zgłosić pani w grupie albo klasie to wielkie oczy i zamiecione pod dywan. Potem nie dziwne, że rodzice nie zdają sobie sprawy, nie leczą odpowiednio dzieci i koło się zamyka, bo swierzb lubi wracać niedoleczony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

swierzb

no to co robić w takim wypadku?? świerzb chyba sie szybko rozprzestrzenia... moje dziecko ostatnio tez zlapalo i wlasnie jestesmy w trakcie leczenia lae jak zapobiec nawrotowi??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

reakcja wychowawcy

A ja po poinformowaniu wychowawcy usłyszałam, że w naszej szkole na pewno problemu nie ma; problem ma z pewnością tylko moje dziecko.
To że moje dziecko ma problem to doskonale wiem. Moim zdaniem chodzi o poinformowanie jak najwięcej osób z otoczenia by ten problem się nie rozrastał. Natomiast wychowawczyni zrobiła mi awanturę i tylko teraz czekać na ujemne skutki w stosunku do mojego dziecka. Super współpraca wychowawca-rodzić!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

brak reakcji wychowawcy

Ja, jak tylko znalazłam, poinformowałam Panią a ta nie zrobiła kompletnie nic. Usłyszałam tekst, że to nie pierwszy raz... Sama poinformowałam część rodziców (nie ukrywam, było mi wstyd). Sprawy ogólnie nie ma ale wiem, że nie tylko ja dokonałam takiego odkrycia i od dwóch tygodni sprawa się ciągnie, bo są kolejne osoby "chodujące". Jak się okazuje, nic nie można zrobic. Ewentualnie kupić "odstraszacz" i liczyć na to, że pomoże.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry