Re: Wszawica w szkole
Chodziło mi o optymizm p. "jaga". Mój był i jest. To, że ktoś jest niezadowolony z wyborów - trudno. Może będzie lepiej, może nie. Ocenimy po kadencji, nie teraz. Nie lubię wiecznego narzekania i...
rozwiń
Chodziło mi o optymizm p. "jaga". Mój był i jest. To, że ktoś jest niezadowolony z wyborów - trudno. Może będzie lepiej, może nie. Ocenimy po kadencji, nie teraz. Nie lubię wiecznego narzekania i krytykanctwa. Jeszcze tak naprawdę nic się nie wydarzyło (bo przecież jeszcze stara partia u władzy), a już narzekania i niezadowolenie.
Wróćmy jednak jak "k.k." napisał do tematu, bo rzeczywiście odbiegamy, ale na wytłumaczenie mam tylko tyle - nie ja zacząłem ;-) Sorry za off topic.
zobacz wątek