Kwizatz
Mam się dołączyć do dyskusji..hmm.. niestety o Napoleonie wiem niewiele, nastroje "amerykańskie" są mi całkowiecie obojętne, kozetki się boję..
Beznadzieja nie??
Ale przynajmniej staram...
rozwiń
Mam się dołączyć do dyskusji..hmm.. niestety o Napoleonie wiem niewiele, nastroje "amerykańskie" są mi całkowiecie obojętne, kozetki się boję..
Beznadzieja nie??
Ale przynajmniej staram się nie być tak nudną na jaką wyglądam:D
Pozdrawiam cieplutko
zobacz wątek