Jest piątek. Przesylka leży na magazynie od 7 rano. Kurier nie zabrał bo za duży gabaryt przez cały dzień czekam na telefon śledzę przesyłkę w necie. Wieczorem otrzymuję info że paczka będzie dostarczona w poniedziałek o ile zmieści się na auto bo to duży gabaryt - rower tylko rower. I pozostało mi czekać do poniedziałku.