Jedni robią błędy częściej, inni żadziej.
W każdym razie słowo, któremu jaq poświecił ten wątek, to pierwsze od pięciu lat słowo, które bolszewicy rozumieją.
Takie słowa jak...
rozwiń
Jedni robią błędy częściej, inni żadziej.
W każdym razie słowo, któremu jaq poświecił ten wątek, to pierwsze od pięciu lat słowo, które bolszewicy rozumieją.
Takie słowa jak Wolność, Równość, Demokracja czy nawet Trybunał Konstytucyjny to pojęcia dla nich niezrozumiałe
Błąd komunikacyjny Polaków wobec bolszewików polegał więc na tym, że używaliśmy słów, których znaczenia oni nie rozumieli.
W końcu padło to właściwe.
Nagle tow. Kaczyński pojawił się w telewizji z orędziem.
Zgodnie z bolszewicka tradycją komunistów od lat 70-tych wezwał swoje bojówki do wojny z Polakami.
No i w końcu pracownicy wydziału propagandy partii bolszewickiej, sami nazywający się dziennikarzami TVP pojęli o co chodzi.
zobacz wątek