Odpowiadasz na:

To nie jest symetryzm. Protesty rozkrzyczanych bab nie mają nic wspólnego z demokracją i równością. Nie potrafią zaakceptować woli większości, w tym parlamentarnej. Oczywiście poczynania PISu od... rozwiń

To nie jest symetryzm. Protesty rozkrzyczanych bab nie mają nic wspólnego z demokracją i równością. Nie potrafią zaakceptować woli większości, w tym parlamentarnej. Oczywiście poczynania PISu od samego początku charakteryzuje zwykłe cwaniactwo i wyrachowanie, a nie prawo i sprawiedliwość.
Dlatego jedni są warci drugich

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry