To jest dramat
Mężczyźni ubrani w kabaretki, potrącona przez samochód zakonnica na pasach. To tylko część atrakcji jakimi uraczono licznie zebraną widownię. Spektakl w duchu naszych czasów. Zabrakło tylko kobiety...
rozwiń
Mężczyźni ubrani w kabaretki, potrącona przez samochód zakonnica na pasach. To tylko część atrakcji jakimi uraczono licznie zebraną widownię. Spektakl w duchu naszych czasów. Zabrakło tylko kobiety z brodą i kogoś z czarną karnacją. Jeżeli ktoś wie co autorzy mieli na myśli tworząc to ,,dzieło" to gratuluję wyobraźni. Grę aktorską pominę milczeniem, grając w tym czymś, sami wyrządzili sobie krzywdę.
Jeżeli ktoś jest masochistą, to gorąco polecam. Normalsi omijajcie z daleka.
zobacz wątek