Поливокс
A ja bardzo lubie Crashow! Ostatni ich koncert widzialam ponad 2 lata temu pod szyldem Villa Rosa.. Bylam z kolezana z Petersburga i byla zdumiona ze jeden z klawiszowcow gral na...
rozwiń
A ja bardzo lubie Crashow! Ostatni ich koncert widzialam ponad 2 lata temu pod szyldem Villa Rosa.. Bylam z kolezana z Petersburga i byla zdumiona ze jeden z klawiszowcow gral na "Поливокс",radzieckim syntezatorze. Jej ojciec byl w latach '80 zeslany na roboty do fabryki syntezatorow w Kaczkanarze, a moj byl przesluchiwany przez KGB i "Поливокс" sluzyl jako narzedzie tortur akustycznych.. Ich losy polaczyla muzyka, podobnie moj i Nataszy, ale to juz inna historia:*
zobacz wątek
16 lat temu
~Fanka DiscoPanka