Odpowiadasz na:

Re: Wybuch na Leśnej Górze?

> Przed chwilą (po pierwszej w nocy) usłyszałam głośny huk.

Chyba niezbyt głośny, bo jakieś 300 m dalej nic nie słyszałem :)

> Dosłownie 3min później podjechała straż... rozwiń

> Przed chwilą (po pierwszej w nocy) usłyszałam głośny huk.

Chyba niezbyt głośny, bo jakieś 300 m dalej nic nie słyszałem :)

> Dosłownie 3min później podjechała straż pożarna pod blok.

To niemożliwe. Nawet gdyby juz siedzieli w szoferce i usłyszeli ten huk - to z Banditenstrasse nie dojadą w 3 min

> Teraz jak to piszę to straż się już wycofuje.

Pewno stwierdzili, że nic tam po nich - bo komus np. opona pekła albo guaniarz petardę rzucił :)

zobacz wątek
12 lat temu
~~~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry