Re: Wychowawczyni III C na azaliowej-OPINIE
Jeszcze mi się przypomniała taka sytuacja - córka wchodziła do klasy w czasie dzwonka. Dostała taką burę za rzekome spóźnienie, że teraz codziennie rano panikuje że się spóźni. Po pierwsze wcale...
rozwiń
Jeszcze mi się przypomniała taka sytuacja - córka wchodziła do klasy w czasie dzwonka. Dostała taką burę za rzekome spóźnienie, że teraz codziennie rano panikuje że się spóźni. Po pierwsze wcale się nie spóźniła, po drugie myślę że każdemu może się zdarzyć spóźnienie a nauczyciel nie powinien reagować aż tak surowo i niepotrzebnie stresować dziecko.
zobacz wątek