Re: Wychowawczyni III C na azaliowej-OPINIE
Ludzie,dajcie trochę czasu nauczycielowi.Nasze dzieci to nie aniołki,zarówno dziewczynki jak i chłopcy.Poskromić taką gromadę to sztuka.Ta kobieta ma anielską cierpliwość.A to że dzieciak jest...
rozwiń
Ludzie,dajcie trochę czasu nauczycielowi.Nasze dzieci to nie aniołki,zarówno dziewczynki jak i chłopcy.Poskromić taką gromadę to sztuka.Ta kobieta ma anielską cierpliwość.A to że dzieciak jest aniołem w domu, to nie powiedziane że w szkole też tak jest.Ja za swoje dziecko oddam życie,jak chyba każdy rodzic,ale jeśli jest nie grzeczne to niech poniesie konsekwencje.I uważam że z takimi problemami,trzeba pójść do nauczycielki i porozmawiać.Czy ktoś się zastanowił nad tym,że może Pani Barbara to czyta............?I czy my rodzice nie krzyczymy w domu na nasze dziecko.....?.Trochę wyrozumiałości....
zobacz wątek