Odpowiadasz na:

Re: Wygaszanie PKM

Ha! genialna scena Misia

z PKM to właśnie paranoja a'la Bareja:
zamiast ZWIĘKSZYĆ kursowanie, żeby to w ogóle mógł być prawowity środek komunikacji (żeby możńa było tym do pracy... rozwiń

Ha! genialna scena Misia

z PKM to właśnie paranoja a'la Bareja:
zamiast ZWIĘKSZYĆ kursowanie, żeby to w ogóle mógł być prawowity środek komunikacji (żeby możńa było tym do pracy dojechać a nie się nastac po kwadransie w te i wefte), PLUS komunikacja do/z przystanków na PERYFERIA (obecnie mozńa odjechac jedynei z centrów, a 'syplanie' za obowdnicą mają figę z makiem a nie autobusy pod PKM.

PKM to jakies widomo które lata co więcej niż kwadrans (kwadrans + spóźnienia!) i jedzie jak ślimak w korkach !!! nowe torowisko a to się wlecze jak jakiś zabytek!

PKM stałaby się docelowo zbawieniem - po rozbujaniu całej infrastruktury dojazdowej, a nie tylko postawieniu PKMki na pokaz co kwadrans.

Ale ćwiercmózgowe decyzje będą zmniejszać kursowanie.

zobacz wątek
8 lat temu
zorzanna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry