Re: Wyjacy pies w bloku
żal pieska? a jak ktoś pracuje w trybie zmianowym i musi tego wycia codziennie słuchać?
żal pieska? nie... mi jest natomiast żal jego właścicieli - żal mi, bo nie wyobrażam sobie jak...
rozwiń
żal pieska? a jak ktoś pracuje w trybie zmianowym i musi tego wycia codziennie słuchać?
żal pieska? nie... mi jest natomiast żal jego właścicieli - żal mi, bo nie wyobrażam sobie jak można być tak glupim, żeby w ogóle trzymać psa w bloku... więc ich życie musi być naprawdę smutne... dlatego mi żal...
z moich obserwacji wynika, że większość ludzi mających psa/kota, to ludzie samotni, albo pary nie mające dzieci... - tak, żal mi ich; i tak, z głupoty katują zwierzęta...
zobacz wątek