Re: Wyklęty powstań ludu ziemi...jakieś pomysły?
Halewicz, trudno się nie zgodzić, że wymiana/rotacja co Q-czasu,
to koszt, bo nim jest sama praca..
Wydaje mi się jednak, że jeśli w pracowniku, jako człowieku
już na rozmowie...
rozwiń
Halewicz, trudno się nie zgodzić, że wymiana/rotacja co Q-czasu,
to koszt, bo nim jest sama praca..
Wydaje mi się jednak, że jeśli w pracowniku, jako człowieku
już na rozmowie kw., widać błysk w oku i chęci, to po dwóch tygodniach, maksymalnie miesiącu, masz wstępną wiedzę,
że Twoje poszukiwania nowego pracownika się zakończyły,
i nie musisz już dalej szukać.
Ale.. nie myl pracy tymczasowej z okresem próbnym, nawet
z umową na zastępstwo, bo to różne-przynajmniej dla mnie-"bajki"..
zobacz wątek