Wykonawca remontu wyciął kasztanowiec rosnący przy budynku remontowanym

Jaka zbrodnia, może miał pozwolenie, a może Tobie wydawało się że tam coś rosło.... Na Suchaninie i tak o większość drzew nikt nie dba. Tylko psy załatwiają swoje potrzeby, ludzie wyrzucają śmieci a korzenie wykrzywiają chodniki. Wole już nie mieć żadnych drzew niż mieć to co jest obecnie.

Pozdro

Wszyscy mają pozwolenie , ale co z tego ? Czy akurat trzeba . Jak budowali nowe bloki to pierwsze co zrobili to wycieli drzewa i to jeszcze
z gniazdami pełnymi piskląt sroki. Po wybudowaniu okazało się , że te
drzewa nikomu nie przeszkadzały , mało tego nie rosły na terenie budowy.