Odpowiadasz na:

Re: Wykonczenie/remont ku refleksji i przestrodze

ok zgodzę się z Tobą. Tylko zobacz, że jak mu tego nie rozwalisz to zapłaty i tak nie zobaczysz bo gość powie że nie ma. I co mu zrobisz. Jak pobijesz to idziesz minimum na 3 miesiące do paki na... rozwiń

ok zgodzę się z Tobą. Tylko zobacz, że jak mu tego nie rozwalisz to zapłaty i tak nie zobaczysz bo gość powie że nie ma. I co mu zrobisz. Jak pobijesz to idziesz minimum na 3 miesiące do paki na tymczasowe. Tak więc pozostaje ta satysfakcja że ty będziesz w plecy ale ten drugi dwu albo trzy krotnie. A jak Ci założy sprawe to mu powiesz zapłac za robocizne a później oddam Ci za zniszczone mienie. nie mieliście umowy to mówisz że chcesz 3 razy więcej niz się ugadałeś. Płacic etapami mozna ale jak ktoś robi remont całego mieszkania. Zrobi ci łazienkę i płacisz za łazienke itp itd.. Z własnego doświaczenia wiem, że jak płacisz etapami za jedno pomieszczenie i jakies zaliczki to taki 'fachowiec' w pewnym momencie coś wykręci

zobacz wątek
13 lat temu
~dds

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry