Odpowiadasz na:

Re: Wymiana łańcucha - jak to jest?

to tzw metoda kilku lancuchow. najczesciej trzech.

uzasadniona, bo lancuch jest duzo tanszy i mniej z nim pracy niz z kasetą i blatem.

nie trzeba nawet zachować... rozwiń

to tzw metoda kilku lancuchow. najczesciej trzech.

uzasadniona, bo lancuch jest duzo tanszy i mniej z nim pracy niz z kasetą i blatem.

nie trzeba nawet zachować kolejnosci. trzy lancuchy o identycznej ilosci ogniw, co jakis czas je porownujesz i zakladasz najkrotszy. u mnie wszystkie do tego samego roweru wiszą na jednym gwoździu bez łba, to ulatwia wszystko :-)

zwl w ostrym trzeba pilnowac wydluzania lancucha, bo on pracuje tez przy hamowaniu

zobacz wątek
10 lat temu
~tX

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry