Re: Wypadek rowerowy
Tak wogóle to jest tam ścieżka rowerowa no ale cóż kto by jechał ściezką gdy tam się jedzie spokojnie 60-70km/h bo ja napewno nie. Kiedyś miałem tam podobny przypadek, tylko tyle że ja uciekłem na...
rozwiń
Tak wogóle to jest tam ścieżka rowerowa no ale cóż kto by jechał ściezką gdy tam się jedzie spokojnie 60-70km/h bo ja napewno nie. Kiedyś miałem tam podobny przypadek, tylko tyle że ja uciekłem na lewą stronę pod sam chodnik. Tak jak ktoś wyżej mówił. Jedyne wyjście to tam się pokręcić w tych godzinach co był wypadek. A nasi anty stróże prawa nic nie zrobią do czasu gdy im chociaż numer rejestracyjnych nie przyniesiecie
zobacz wątek