Ja tam bym ósemek nie wyrywał. Skupiłbym się na wyrywaniu piętnastek czy szesnastek. Najbezpieczniej osiemnastki.
I 1000 zł to gruba przesada! Myślę, że w 200 zł dałoby się zamknąć, a jak...
rozwiń
Ja tam bym ósemek nie wyrywał. Skupiłbym się na wyrywaniu piętnastek czy szesnastek. Najbezpieczniej osiemnastki.
I 1000 zł to gruba przesada! Myślę, że w 200 zł dałoby się zamknąć, a jak masz dobrą bajerkę to nawet mniej.
Mogę Cię polecić Andżelice, tylko to nie ósemka tylko siedemnastka.
zobacz wątek