Wyścig z czasem

Wygląda jak nowoczesna ekranizacja Robin Hooda

W sumie to o życiu biedni vs. bogaci.
Wystarczy zamienić "czas" na "pieniądze", a "strażnika czasu" na "urzędnika/funkcjonariusza/bankowca".

film z akcją , nawet dobra gra aktorska

bardzo przyjemnie się ogląda

Film zdecydowanie "da się obejrzeć" jeżeli patrzymy na fabułę z przymrużeniem oka:) Futurystyczny Robin Hood biegający w towarzystwie żądnej przygód Betty Boop / naturalnie w najwyższych obcasach jakie znalazła:D Film przewidywalny i mało trzymający w napięciu ale jego groteskowość była dla mnie zabawna.

Sam pomysł na scenariusz świetny, początek wciąga ale im dalej w las tym nudniejsze drzewa:)
Główne postacie wiecznie dokądś biegną, niby jest to uzasadnione upływem czasu i być może o to chodziło. Jednak dla mnie za dużo tych wyścigów. W połowie zaczęłam się nudzić ale dotrwałam do końca z ciekawości.
Ogólnie film do obejrzenia ale żeby zaraz płacić za bilet.....