Byliśmy z żoną pierwszy raz. Wcześniej jadalismy w WH w Sopocie, ale jakoś ostatnio sie tam popsulo. Pan polecił żonie cielęcinke, a mi wolowinke z sosiem z zielonego pieprzu. Oba dania byly fantastyczne. Karta troszke mala, ale z informacji od obslugi wiem, ze juz sie przygotowuja do oblezenia w zwiazku z Euro;). Na deser jadlem fantastyczna gruszke. Polecam innym i napewno sam bede gosciem.