Wyspa niczyja. Mapping

A od kogo można dostac zaproszenie?

szkoda czasu.

tez bym chciala

Czy ktoś zna autora i tytuł piosenki, której Ben i Magda słuchali z mp3 playera?

neil young- hey hey my my

niestety, byłam, widziałam i z przykrością nie polecam:((

Byłam, widziałam! Tak słabego spektaklu jak żyję nie było w naszym teatrze. Ma się nijak do emocji przekazu intelektualnego "Władcy much". I ten łomot. Współczuję tylko naszym aktorom,że musza uczestniczyc w tym pomyśle.

Byłam, widziałam i podzielam opinię poprzednka.Tylko, niestety, nie jest to jedyny tak słaby spektakl, a jeden z wielu, jakie są wystawiane w tym teatrze.

TO TRAGICZNE, ŻE NA COŚ TAKIEGO WYDAJE SIĘ PIENIĄDZE. GDYBY NIE TO, ŻE KASA BYŁA ZAMKNIĘTA POPROSIŁABYM O ZWROT PIENIĄŻKÓW. dyrektora za to powinno się zwolnić, albo ... wsadzić do więzienia.
to prawda, że nie wszystkie są dobre. rozumiem unowocześnianie klasyki (choć nie lubię tego). rozumiem "wizje artystyczne" reżyserów, ale to jest obrazą dla mnie i mojej inteligencji (a przyjmuję, że do teatru jednak chodzą ludzie inteligentni, więc nie tylko mojej),a także mojego poczucia estetyki. rozumiem, że starzy mogą grać młodych (o ile ktoś ma warsztat). sztuka straszna, gra słaba i nawet kilka gołych tyłków jej nie obroni. nie wiem do kogo miała być ona skierowała. nie czytam wcześniej recenzji bo nie chcę sie sugerować cudzym zdaniem, ale reasumując szkoda, że tych opinii nikt nie czyta (widzę,że są z sierpnia). uważam, że -że się tak wyrażę -
"ta sztuka", powinna zejść z afisza.